Od poniedziałku wyruszają w miasto w samo południe. Mają ze sobą a to drewniane skrzynie, a to wiadra i szczotki, a to zapasy pomarańczowej kredy. Kim są? Matylda, Magda, Monika i Kasia to robotnice Biennale Sektora Sztuki, które startuje w sobotę w galeriach Górnośląskiego Centrum Kultury. Dziewczyny promują imprezę. - Jesteśmy mile zaskoczone reakcjami przechodniów. Zatrzymują się, pytają, co robimy i zapowiadają, że pojawią się w galeriach - opowiada Edyta Biskup, jedna z robotnic, na co dzień pracowniczka GCK.
Akcję nadzoruje Matylda Sałajewska, absolwentka katowickiej Akademii Sztuk Pięknych.
Pomarańczowa ekipa w tzw. odzieży wysokiej postrzegalności zaczęła od budowy wielkiego napisu z drewnianych skrzynek na warzywa i owoce na placu Miarki. Robotnicy ruszają też w miasto ze szczotami, żeby uprawiać reverse graffiti.
- To takie graffiti na odwrót. Zamiast malować po ścianach, będziemy je myć - tłumaczy Edyta. 19 czerwca na zakończenie roku szkolnego robotnice zafarbują na pomarańczowo wodę we wszystkich fontannach w mieście. - Bez obaw. Farba zniknie po kilku godzinach! - śmieje się Edyta. Biennale Sektor Sztuki to międzynarodowy projekt wystawienniczy. Na tę imprezę składają się wystawy, prezentacje i pokazy sztuk wizualnych współczesnych artystów z Europy Środkowo-Wschodniej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?