18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zabrze: Mniejsze serca też potrzebują pomocy

Marlena Polok-Kin
Paweł ma szczęście, "dorósł" do komór i dzięki nim od 7 miesięcy oczekuje na nowe serce
Paweł ma szczęście, "dorósł" do komór i dzięki nim od 7 miesięcy oczekuje na nowe serce Fot. Arkadiusz Ławrywianiec
Prototyp pozaustrojowej komory wspomagania serca dla dzieci w Fundacji Rozwoju Kardiochirurgii im. Zbigniewa Religi już powstał - dzięki pieniądzom z ubiegłorocznej publicznej zbiórki na antenie TVP1.

Potrzebne są jednak środki na dalsze prace, by zgodnie z planem zespołu Romana Kustosza - za dwa lata komory z Zabrza mogły już ratować małe serca.

Taki cel ma akcja "Z sercem dla serca", która w niedzielę ponownie pojawi się w TVP1. Urządzenie, które - podobnie jak stosowana w polskich klinikach zabrzańska komora wspomagania serca dla dorosłych - służyć ma małym pacjentom ze skrajną niewydolnością krążenia.

Wykorzystane będzie jako bezpieczny pomost do transplantacji serca lub szansa na regenerację chorego serduszka u dzieci w wieku od 6-7 do 12 - 14 lat, ważących od 20 do 40 kg. Obecnie używane komory uratowały już życie ponad 200 pacjentów, nie mogą być stosowane u tak małych pacjentów.
O tym, że są jedyną szansą na życie z bardzo chorym sercem, wie 16-letni Paweł, który od 7 miesięcy czeka na przeszczep w Śląskim Centrum Chorób Serca w Zabrzu. Miał szczęście, bo "dorósł" do komór.
- Paweł jest w dobrej kondycji, ale wciąż czekamy na dawcę - mówi prof. Jacek Białkowski.

Prototyp "małej" komory został opracowany dzięki funduszom zebranym podczas ubiegłorocznej zbiórki publicznej na antenie TVP 1. W marcu pokazano go publicznie i wówczas odbyła się kolejna zbiórka.- Finalizowane już są badania laboratoryjne, to znaczy wizualizacja przepływu krwi, badania hemokompatybilności, biozgodności materiałów i inne - relacjonuje dr Jan Sarna, dyrektor generalny Fundacji Rozwoju Kardiochirurgii. - Jeśli wszystkie testy konstrukcyjne dadzą pozytywny efekt, na jesieni odbędą się badania z użyciem krwi. Liczymy, że eksperymenty na zwierzętach przeprowadzimy na przełomie roku. Kwotą mniej więcej pół miliona powinniśmy zamknąć fazę eksperymentu. I jest to jak najbardziej realne.
Jak podkreśla dr Sarna, potem naukowcy potrzebują około roku, by przyszykować cały system do pierwszego wszczepienia u małych pacjentów. Najdalej za dwa lata od dziś pierwsze dzieci już powinny mieć wszczepione takie komory.

W niedzielę w studiu Jedynki gościć będą dr Jan Sarna, mgr Roman Kustosz - kierownik Pracowni Sztucznego Serca w Instytucie Protez Serca Fundacji oraz prof. Janusz Skalski, kierownik Kliniki Kardiochirurgii Dziecięcej Uniwersyteckiego Szpitala Dziecięcego w Krakowie - Prokocimiu i dr n. med. Grzegorz Religa z II Kliniki Kardiochirurgii i Transplantologii Instytutu Kardiologii w Aninie. Opowiedzą o stanie zaawansowania prac nad pediatryczną komorą wspomagania serca, o zapotrzebowaniu na tę metodę leczenia wśród dzieci i dotychczasowych doświadczeniach .

- Zachęcamy do oglądania audycji o godz. 12.52, a także o godz. 16.15 i 16.51 i finansowego wsparcia prac nad komorą pediatryczną, wysyłając SMS o treści "serce" na numer 72502 (koszt: 2,44 zł z VAT) i udział w internetowej aukcji charytatywnej, która rozpocznie się w sobotę - mówi Ewa Krzak z FRK. - Na stronie www.sercedlaserca.allegro.pl licytować można między innymi: rękopis wiersza Wisławy Szymborskiej, nuty Krzysztofa Pendereckiego, plastron Adama Małysza i rakietę tenisową Wojciecha Fibaka.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!