W poniedziałek w Akademii Ekonomicznej kolejka ochotników na dawców była tak ogromna, że organizatorzy musieli przedłużyć akcję, która i tak trwała już osiem godzin.
- Z całego serca wszystkim dziękuję za okazane serce - mówi nam Ania, dla której był to jeden z najważniejszych dni w życiu. Od ponad tygodnia w Polsce Dzienniku Zachodnim piszemy o Ani i jesteśmy niezwykle szczęśliwi, że odzew mieszkańców naszego regionu był tak ogromny. Już po pierwszej naszej publikacji w internecie na stronach Fundacji zarejestrowało się 150 potencjalnych dawców, ale dwóch tysięcy chętnych w AE nikt się nie spodziewał.
- To po prostu fantastyczny wynik. Dzięki temu zwiększa się szansa na zdrowie dla Ani i innych pacjentów - mówi Katarzyna Ombach z DKMS Polska. - Teraz trzeba uzbroić się w cierpliwość i poczekać na wyniki badań. Trzymamy kciuki, by wśród dawców był ten jedyny. Gdy tak się stanie, najpierw poinformujemy o tym fakcie lekarza Ani, by przeprowadził dalsze analizy.
Wstępne badanie krwi kosztuje 250 złotych. Płaci za nie fundacja.
Pobrane w poniedziałek próbki zostały już wysłane do laboratorium. DKMS Polska obiecuje zorganizowanie kolejnych dni dawców. - Dzwonili do nas potrzebujący dawców ludzie z Bytomia i Sosnowca - wyjaśnia Katarzyna Ombach.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?