Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Wodzisławiu będzie strajk, a w Rybniku dalej głodują

M. Książek, B. Musiałek
To jest już pewne: w poniedziałek, 22 czerwca, w wodzisławskim szpitalu miejskim odbędzie się strajk ostrzegawczy.

Członkowie pięciu protestujących central związkowych podjęli taką decyzję po ostatnich, nieudanych negocjacjach z dyrekcją szpitala.

Protest ma trwać dwie godziny: od 10 do 12. - Pacjenci będą jednak mieli przez cały czas zapewnioną opiekę pielęgniarską, z powodu naszego protestu na pewno nikt nie ucierpi - zapewnia Jolanta Muskała, przewodnicząca zakładowego Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych.

Pat w lecznicy trwa od kilku tygodni. Związkowcy żądają 240 złotych netto podwyżki, dyrektor, Henryk Wojtaszek, proponuje 120 złotych brutto. Mimo mediacji, w które włączył się poseł Ryszard Zawadzki, nie udało się osiągnąć kompromisu. Po trzech spotkaniach, w miniony wtorek związki zawodowe i dyrekcja podpisali protokół rozbieżności. W proteście uczestniczą "Solidarność", ZZ Pielęgniarek i Położnych, ZZ Pracowników Ochrony Zdrowia, ratownicy medyczni i radiolodzy. Nie strajkują tylko lekarze.

Tymczasem pięć osób nadal głoduje w szpitalu psychiatrycznym w Rybniku. W piątekdo strajku miały przystąpić dwie kolejne, ale się rozmyśliły. - Prowadzący głodówkę czują się dobrze, choć są osłabieni- mówi Michał Stawowski, wiceszef ZZ Pielęgniarek i Położnych w tym szpitalu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!