- Kadencja pana Greczyły właśnie wygasła i stąd ta zmiana, ale trzeba jasno powiedzieć, że swoje zadania wypełnił znakomicie - tłumaczy nowa prezes.
Cele, jakie zostaną postawione przed koszykarkami z Rybnika, nie zostały jeszcze określone. Wiele zależy od wyników rozmów, jakie działacze intensywnie prowadzą z zawodniczkami.
- Zależy nam na tym, żeby w drużynie były Amerykanki. Bez pozyskania dziewczyn zza Oceanu trudno marzyć o wysokich lokatach w lidze. Myślę, że o szczegółach będę mogła więcej powiedzieć dopiero w lipcu, ale mamy już kilka konkretnych pomysłów na transfery - nie ukrywa Wistuba.
Zaawansowane są także rozmowy z zawodnikami, dotychczas grającymi w Rybniku. Niemal na pewno w kadrze pozostanie Aleksandra Chomać.
Najprawdopodobniej jednak to nie medale, a utrzymanie będzie zadaniem, jakie otrzyma nowa drużyna. W dwóch dotychczas spędzonych w ekstraklasie sezonach rybniczanki zajmowały siódme miejsca.
- Naszymi głównymi sponsorami są Utex i miasto, ale to za mało. Brakuje nam około 30 procent budżetu, dlatego prowadzimy negocjacje z kolejnymi firmami, mając nadzieję, że nie opuści nas Vattenfal. Dopiero po zamknięciu rozmów będzie można określić o co zagramy w przyszłym sezonie- dodaje prezes.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?