Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

PKP otruło mnie dymem papierosowym

Marcin Twaróg
PKP idzie pod prąd światowym trendom, modzie i zdrowemu rozsądkowi. Popiera palenie papierosów i za nic ma zdrowie moje jak i setek innych podróżnych.

Nie palę. Dym papierosowy mnie drażni. Nie lubię jego zapachu i smaku szczególnie jeśli przesiąka nim moje ubranie. Od czasu do czasu muszę jednak skorzystać z usług narodowego przewoźnika - PKP, który skazuje mnie na długie godziny oddychania nikotynowymi wydechami współpasażerów.

Dzisiaj w nocy miałem wątpliwą przyjemność podróżowania koleją z Warszawy do Katowic.

Po pierwsze dlatego, że pociąg w stolicy opóźniony był już o 50 minut, co spowodowało, że na dworcu głównym musiałem spędzić dodatkowo prawie godzinę. Kto raz tam był, ten wie, że to nic przyjemnego.

Po drugie dlatego, że maszynista zatrzymał się, jak u siebie na wsi, czyli w dowolnie wybranym przez siebie miejscu, a nie tam, gdzie powinien. Wagony w stronę Katowic stawały akurat w tym sektorze, gdzie miały się pojawić te w stronę Krakowa.

Po drugie dlatego, że pospieszny był nabity jak stodoła na jesień. Kupiłem bilet, ale PKP zapewne przezornie miejscówki nie przydzieliło. W połowie wagonów - koloniści, reszta zamknięta, bo to kuszetki. Dla tzw. normalnych podróżnych dostępnych było zaledwie kilka wagonów, z czego większość dla palących.

Nie muszę chyba dodawać, że znalezienie miejsca w wagonie dla niepalących było niemożliwe. Wybrałem więc z przymusu wagon dla palących. Cztery godziny w przedziale z palącymi papierosy z pewnością odbije się na moim zdrowiu.

Żeby było jasne. Nie mam pretensji do tych osób, które popalały sobie raz za razem. W końcu to ich prawo. Mam jednak żal do PKP, że sankcjonuje sytuację, z której w każdym normalnym kraju firma przewozowa musiałaby się tłumaczyć przed sądem, bo w końcu to ona naraża podróżnych na utratę zdrowia, a nawet śmierć - jeśli wierzyć napisom na pudełkach papierosów.

A może założę sprawę i pozwę PKP?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!