Częstochowa sprawi sobie mapę akustyczną

Dyrektywa Parlamentu Europejskiego nakazuje miastom liczącym od 100 tys. do 250 tys. mieszkańców posiadać takie mapy do 30 czerwca 2012 r. , a rok później mieć program ochrony przed hałasem.

- Ja i bez mapy wiem, że tu u nas na ulicy Sosnowej jest za głośno - mówi Aniela Wypych, mieszkanka domu przy ul. Sosnowej, w pobliżu trasy DK-1. - Trochę dalej od nas postawili ekrany dźwiękochłonne, a nam już nie.

Przy Sosnowej osłon nie będzie. Ze względów technicznych. Bo, paradoksalnie, bloki stoją za blisko ulicy. Od ścian szczytowych jest to zaledwie kilka metrów. Miejski Zarząd Dróg nie ma możliwości technicznych wybudowania ekranów w takim miejscu.

Bariery dźwiękochłonne są budowane w Częstochowie na raty od 10 lat. Wzdłuż trasy DK-1.
Ale nie tylko tam jest za głośno w Częstochowie.

Inspektorat Ochrony Środowiska od kilkunastu lat prowadzi systematyczne badania pomiarów hałasu i natężenia ruchu drogowego w mieście. Specjaliści z IOŚ zauważają, że uaktualniane badania wykazują rosnące w ostatnich latach zagrożenie środowiska nadmiernym hałasem, przede wszystkim komunikacyjnym.

Pomiary przeprowadzone w 30 punktach miasta na ulicach o największym natężeniu ruchu są niepokojące. W alei Wojska Polskiego, która jest częścią tranzytowej trasy DK - 1 w ciągu ośmiu godzin przejeżdża prawie 20 tysięcy pojazdów, w tym setki przeładowanych węglem ryczących ciężarówek.
Hałas nie spada tam poniżej 78 dB, w godzinach szczytu poziom maksymalny zbliża się do 98 dB.
Podobne natężenie hałasu jest w centrum miasta. Alejami Najświętszej Marii Panny codziennie przejeżdżają tysiące samochodów.
Hałas komunikacyjny doskwiera mieszkańcom domów przy al. Jana Pawła II, ulicy św. Rocha, Bohaterów Westerplatte. W tej części miasta nie ma planów ustawiania ekranów dźwiękochłonnych.
Dla przeciętnego, zdrowego człowieka hałas staje się uciążliwy przekraczając 70 - 80 dB. Zbyt długie i częste przebywanie w otoczeniu o natężeniu hałasu powyżej 85 dB przytępia słuch.

Ponad 100 decybeli wywołuje odczuwalny ból i zwykle powoduje trwałe uszkodzenie słuchu. Polskie normy ochrony środowiska przed hałasem odnoszą się osobno do pory nocnej i dziennej.

W aglomeracjach liczących ponad 100 tysięcy mieszkańców w ciągu dnia hałas drogowy nie powinien przekraczać 65 decybeli, a w nocy 55.

W miejscowościach zaliczanych do wypoczynkowych normy wynoszą odpowiednio 55 i 45 decybeli.
Specjaliści laryngolodzy uważają, że poziom progowy hałasu drogowego, po przekroczeniu którego narażeni jesteśmy na utratę zdrowia wynosi 75 decybeli w dzień i 70 w nocy.