Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Górnik Zabrze - Wisła Kraków (ME) 7:1

Tomasz Kuczyński
Przemysław Pitry dobrze radził sobie na mokrym boisku i strzelił dwie bramki
Przemysław Pitry dobrze radził sobie na mokrym boisku i strzelił dwie bramki FOT.MARZENA BUGAŁA
Piłkarze Górnika urządzili sobie w sobotę ostre strzelanie, aplikując młodej Wiśle aż siedem goli.

Żadnego z nich nie strzelił niechciany w Piaście Gliwice Daniel Koczon, choć dzień wcześniej pojawił się na treningu zabrzańskiej drużyny.

- W ostatniej chwili powiedział, że wyjeżdża. Zresztą potrzebujemy innego typu napastnika - stwierdził trener Górnika, Ryszard Komornicki.

Szkoleniowiec zabrzan chwalił postawę zespołu i grę Piotra Madejskiego, który został wstawiony na środek pomocy: -Widać rozwój drużyny, ale przed nami jeszcze dużo pracy - ocenił Koko. - Cieszy mnie każde zwycięstwo. Podobało mi się zaangażowanie w grę moich piłkarzy, jednak musimy więcej szukać pozycji w polu karnym, wbiegać w nie większą ilością piłkarzy, kiedy piłka zagrywana jest ze skrzydeł.

Goście zdobyli tylko jednego gola, którego autorem był przesunięty do drużyny ME Wisły Andrzej Niedzielan. Władze Białej Gwiazdy zdecydowały się na taki krok, bo napastnik miał wyrażać niechęć w znalezieniu nowego klubu.

Niedzialen nie strzelił w poprzednim sezonie ani jednej bramki, a zarabia około 200 tys. euro rocznie! Możliwe, że były zawodnik Górnika trafi znów do Zabrza. - Z tym przesunięciem, to świeża dla mnie sytuacja. Niczego nie można wykluczać - powiedział Niedzielan.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!