- Zasada jest prosta. Dajemy dorobić policjantom po służbie. Do patroli zgłaszają się ochotnicy. Będziemy ich kierować na największe osiedla i do odległych dzielnic, gdy będą się tam odbywać imprezy masowe. Na pewno pojawią się też na starówce, którą odwiedza najwięcej ludzi - mówi Barbara Chrobok, rzeczniczka wodzisławskiego magistratu.
Dokładną ilość i godziny służby dodatkowych patroli urzędnicy za kilka dni będą ustalać z komendantem miejskim policji. - Zależy nam, aby policjanci byli dokładnie tam, gdzie będą najbardziej potrzebni - mówi prezydent Mieczysław Kieca. Urząd "wykupuje" dodatkowe patrole od 2006 roku. Wówczas przeznaczył na ten cel 4,8 tys. złotych. Rok później dał już 20 tysięcy, a w 2008 roku - 40 tysięcy, tyle, co w obecnym.
- To jednak bardzo pożyteczna inwestycja, bo poprawia bezpieczeństwo mieszkańców - chwalą inicjatywę wodzisławianie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?