Sosnowiec: Wakacyjne kwatery dla psów

Tymczasem właściciele głowią się co zrobić z czworonogiem podczas wyjazdu na letni wypoczynek. Alternatywą jest wynajęcie na czas urlopu opiekuna. Ceny zaczynają się od 10 zł za dobę.

- Nawet, gdybyśmy chcieli, nie ma możliwości przyjęcia zwierząt na przechowanie podczas urlopu właścicieli. Schronisko zostało przewidziane na 100 psów, a jest w nim ich teraz 181 i jeszcze pięć kotów. Na dodatek mamy obowiązek przyjąć zwierzę, jeśli właściciel chce je oddać na zawsze - mówi Włodzimierz Małek z jedynego dla całego Zagłębia schroniska dla zwierząt w Sosnowcu Milowicach.
Często dopiero w czasie kwarantanny okazuje się, że pies czy kot trafiły do schroniska, bo cierpią na chorobę, która wymaga drogiego leczenia. Taniej było zapłacić 10-30 zł za oddanie psa, niż go leczyć.
- Właściciele czują się rozgrzeszeni, a my mamy kolejne zwierzę, które długo nie znajdzie nowego domu - dodaje Małek.

Schronisko przewidziano na 100 psów, a obecnie jest ich w nim 181

Odrębnym problemem są zwierzęta porzucane przez właścicieli wyjeżdżających na urlop, bo panuje powszechne przekonanie, że nie ma gdzie zostawić psa na przechowanie. Odmowa schroniska jeszcze utwierdza właścicieli w przekonaniu, że aby odwiedzić ciepłe kraje muszą pozbyć się Azora, Burka czy Ciapka. Tymczasem, jak sprawdziliśmy dziesiątki osób w regionie są gotowe zaopiekować się zwierzęciem podczas nieobecności właścicieli. Nawet zabiegani i pracujący po kilkanaście godzin właściciele czworonogów mogą liczyć na pomocną dłoń, która wyprowadzi ich pupila na spacer, nakarmi i zabawi.

- Opiekuję się czterema psami. Mam klucze od mieszkań właścicieli. To moi sąsiedzi, więc znamy się od wielu lat - mówi licealistka z osiedla Rudna w Sosnowcu. Za codzienną pielęgnację, spacer i przygotowanie posiłku otrzymuję 10 złotych. - Przy okazji podlewam kwiaty, wietrzę mieszkania, a wieczorem zapalam światło na godzinę.
Innym sposobem na znalezienie opiekuna do zwierząt są specjalistyczne strony internetowe. Jedną z nich jest www.petsitter.pl założona przez behawiorystę zwierząt Andrzeja Kłosińskiego z Krakowa.
- To typowa skrzynka kontaktowa. Wystarczy wpisać jakie zwierzę chcemy oddać pod opiekę, z jakiego województwa i miejscowości. W odpowiedzi powinny pojawić się adresy i telefony osób chętnych do przyjęcia zwierzaka podczas urlopu właścicieli - mówi Kłosiński.

Zarówno zarejestrowanie się w portalu, jak i skorzystanie z jego oferty jest bezpłatne.
- To działalność non-profit. Kiedyś sam miałem problem gdzie zostawić swoje dwa psy i tak narodził się pomysł strony.

Można tam również znaleźć opiekunów dla kanarka, świnki morskiej czy kameleona.
W Sosnowcu jest kilkadziesiąt osób, które zawodowo trudnią się opieką nad zwierzętami, kiedy właściciele nie mogą tego zrobić. Podobnie jest w Będzinie i Czeladzi.

Niektórzy z opiekunów mają rekomendację Kłosińskiego, co jest zaznaczone specjalnym znaczkiem przy kontakcie

Psie hotele

Bardziej zamożni właściciele czworonogów mogą skorzystać z hoteli dla swoich pupili. Jest ich w województwie śląskim naprawdę sporo. Oto kilkanaście wybranych: Briard - Sosnowiec, Gościniec Chorzowski, Pensjonat Bellina - Racibórz, Royal Hotel - Siemianowice Śląskie, Gostar - Mikołów, "FART" - Jankowice Rybnickie, Hotel dla zwierząt + weterynarz 24h - Siemianowice Śląskie, Psia Kraina - Gliwice, U Agi - Czarków, HSM Korkus - Katowice, TomDog - Zamarski k. Cieszyna. - Warto wcześniej odwiedzić i sprawdzić jakie warunki hotel oferuje. Kiedy my będziemy relaksować się na urlopie, rozłąka dla psa będzie dużym stresem, który powinniśmy przynajmniej postarać się złagodzić - przypomina Ryszard Czerwonka, weterynarz z Jaworzna.