Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Samochody będą jeździć na dwóch poziomach dróg

Piotr Piesik
W miejsce tego skrzyżowania powstać ma dwupoziomowy węzeł, który powinien rozładować coraz dłuższe korki
W miejsce tego skrzyżowania powstać ma dwupoziomowy węzeł, który powinien rozładować coraz dłuższe korki Piotr Piesik
Największa w historii Częstochowy dotacja finansowa na węzeł drogowy.

Dwa projekty przebudowy węzłów komunikacyjnych w Częstochowie: skrzyżowania drogi krajowej nr 1, czyli al. Wojska Polskiego z al. Jana Pawła II oraz "jedynki" z ul. Makuszyńskiego, znalazły się na podstawowej liście rankingowej, opublikowanej przez Ministerstwo Infrastruktury w ramach Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko. Oznacza to, że miasto powinno otrzymać unijne dofinansowanie na obie inwestycje - 175 milionów złotych. W historii Częstochowy takiego potężnego zastrzyku pieniędzy miasto jeszcze nie dostało.

Pierwsza z inwestycji, która daje szansę udrożnienia zatykającego się połączenia dróg krajowych nr 1 Warszawa-Katowice i nr 46, łącząca Częstochowę z Wieluniem, znalazła się na zaskakująco wysokim, trzecim miejscu listy rankingowej. Samorząd miasta zabiegał bez powodzenia o pieniądze na przebudowę tego skrzyżowania już od kilku lat, m.in. na szczeblu województwa.

W ciągu doby przejeżdża tamtędy 50 tysięcy pojazdów. Jest to więc jedno z najbardziej uczęszczanych miejsc na krajowych traktach, a szanse na modernizację istniejącego układu komunikacyjnego były praktycznie zerowe.

Drugi projekt znalazł się na pozycji dziesiątej. Resort podzielił pieniądze między 13 inwestycji na drogach krajowych. Po dwie mają: Poznań, Wrocław i Częstochowa.

- Z takiej wiadomości ucieszy się każdy, kto choć raz stał w korku przed skrzyżowaniem al. Wojska Polskiego z al. Jana Pawła II. Wystarczy najmniejsza kraksa lub awaria samochodu na którymś z pasów i już robi się horror. Może wreszcie da się przez to miasto spokojnie przejechać - ocenia Marcin Kawka. - Taki jest układ komunikacyjny, że obojętnie w którą stronę chce się z Częstochowy podróżować, przez to skrzyżowanie każdy musi przejechać.

Kosztem 184 milionów złotych (165 mln zł to środki unijne) ma powstać dwupoziomowy węzeł drogowy, umożliwiający bezkolizyjny i sprawny przejazd we wszystkich kierunkach. Do tego jeszcze dojazd do bardzo licznych w tym miejscu hipermarketów, hoteli, restauracji oraz stacji paliw. Częścią całego systemu będzie nowy most nad Wartą, dający szansę połączenia z dzielnicą Zawodzie. Nowe skrzyżowanie będzie sporym wyzwaniem dla projektantów, ponieważ estakady, wjazdy i zjazdy trzeba ulokować na ciasnym terenie, z wieloma już istniejącymi obiektami.

Miasto musi teraz ogłosić przetarg na opracowanie projektu. Prace budowlane mogą ruszyć najwcześniej w roku 2011. Natomiast jeszcze w tym roku można będzie zacząć roboty przy węźle łączącym "jedynkę" z ul. Makuszyńskiego. Dokumentacja bowiem jest gotowa. To skrzyżowanie kosztować będzie o wiele taniej, za to jego znaczenie dla północnych dzielnic miasta jest nie do przecenienia.

- Kiedy muszę wyjechać na DK 1, muszę jechać na skrzyżowanie z aleją Jana Pawła II i odstać swoje w korkach. Kiedy gotowy będzie zjazd z ul. Makuszyńskiego, cała komunikacja z dzielnicy Północ pójdzie o wiele sprawniej, a i wiecznie zakorkowane skrzyżowanie zostanie odciążone - mówi Andrzej Kotarba.

Roboty na obu węzłach powinny dobiec końca w 2014 r. Wtedy powinna być też gotowa autostrada A1 na wysokości Częstochowy. Za 5 lat miasto będzie więc miało nowoczesny układ komunikacyjny.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!