Właściciel jednego z mieszkań na os. Sikorskiego w Żorach wezwał strażaków, bo w swoim salonie zauważył węża.
- W takich przypadkach wzywamy hodowcę węży. To on go złapał - informuje Grzegorz Ziółkowski z straży pożarnej. Nieproszonym gościem był 70-centymetrowy boa tęczowy. Najprawdopodobniej uciekł z czyjegoś mieszkania. Na szczęście ten gatunek nie jest jadowity.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!