Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mecz Wisły z Levadią odbędzie się dziś o 20.30 w Sosnowcu

Leszek Jaźwiecki
Mariusz Jop wrócił do krakowskiej Wisły i wczoraj trenował ze swoją drużyną na Stadionie Ludowym w Sosnowcu
Mariusz Jop wrócił do krakowskiej Wisły i wczoraj trenował ze swoją drużyną na Stadionie Ludowym w Sosnowcu Marzena Bugała
Dzisiaj na Stadionie Ludowym w Sosnowcu krakowska Wisła rozpocznie swoje szóste podejście do gry w Lidze Mistrzów.

Poprzednie były nieudane, tym razem w drugiej rundzie kwalifikacji podopieczni Macieja Skorży spotkają się z Levadią Tallin. Nie trzeba dodawać, że faworytem tej potyczki są krakowianie. Spotkanie z najlepszą drużyną Estonii rozegrane zostanie na Stadionie Ludowym w Sosnowcu.

- Nasz stadion spełnia wymogi UEFA - mówi kierownik obiektu Leszek Baczyński. - Komisja, która wczoraj wizytowała obiekt, nie miała żadnych zastrzeżeń. Próbę generalną mieliśmy podczas sparingu Zagłębia z Wisłą. Wypadła bardzo dobrze. Krakowianie dowieźli jeszcze nam dodatkowy agregat prądotwórczy, więc jesteśmy spokojni, nic złego nie może się stać.

Na stadionie Wisły przy Reymonta trwa budowa trybun, więc Wisła zmuszona była poszukać nowego obiektu, na którym mogłaby rozgrywać swoje mecze. Na apel wiślaków odpowiedziało jedynie Zagłębie. Odmówiły Stadion Śląski i Korona Kielce.

Ostatni raz Stadion Ludowy w Sosnowcu gościł europejskie puchary 31 lat temu! Rywalem piłkarzy Zagłębia był wówczas austriacki Wacker Innsbruck. W Sosnowcu gospodarze przegrali 2:3, w rewanżu było 1:1.

- To były bardzo wyrównane mecze - wspomina Jerzy Lula, były piłkarz Zagłębia, a obecnie dyrektor klubu. - Długo musieliśmy czekać, prawie 31 lat, żeby ponownie gościć drużyny grające w europejskich pucharach. Oczywiście jest wiele pracy, jednak nikt nie narzeka. Jesteśmy przygotowani do tego wydarzenia profesjonalnie.

Piłkarze Białej Gwiazdy trenowali wczoraj przed południem. Przeciwko Levadii nie zagrają Peter Singlar, Rafał Boguski i Łukasz Garguła. a także kapi-tan Wisły Arkadiusz Głowacki. Na szczęście w poniedziałek dotarł do krakowskiego klubu certyfikat Mariusza Jopa. Były piłkarz Wisły po pięciu latach gry w FK Moskwa wrócił na stare śmieci.

- To jest już zupełnie inna Wisła, z czasów gdy ja grałem pozostało niewielu piłkarzy - mówi 31-letni piłkarz.

Krakowianie po wczorajszym treningu nie wrócili już do Krakowa - woleli schować się na Śląsku.

- Chcemy trochę spokoju i wyciszenia, nie powiem, gdzie będziemy mieli bazę - lakonicznie wyjaśnił trener Skorża, po czym zakończył rozmowę z dziennikarzami.

Rywale Wisły podróżowali natomiast do Sosnowca - niemal dwa dni - autokarem. Jak twierdzą szefowie estońskiego klubu, zadecydowały o tym względy finansowe. Po drodze podopieczni Igora Prinsa trenowali na Litwie, a noc spędzili w Białymstoku. Wczoraj Estończycy zapoznali się z murawą Stadionu Ludowego, dzisiaj przedmeczowy rozruch przeprowadzą w Sosnowcu-Niwce.

- Ekipa z Estonii zamieszka w sosnowieckim Novotelu, dziś działaczy zaprosiliśmy na obiad do Krakowa, a po nim przyjedziemy na mecz - ujawnił rzecznik Wisły, Adrian Ochalik.

Spotkanie, które rozpocznie się o 20.30, poprowadzi trójka sędziów z Norwegii. Wszystkie bilety zostały rozprowadzone wśród kibiców w Krakowie. Bezpośrednią transmisję przeprowadzą TV4 i Polsat Sport.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!