Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Chleba naszego spróbuj, panie inspektorze

Ola Szatan
wojciech barczyński
Tylko co piąty bochenek chleba na Śląsku jest taki, jak Pan Bóg przykazał: świeży, smaczny, doważony i ma porządne oznaczenia, kto go upiekł.

Tak samo źle jest z jakością ciast i bułki tartej. Te alarmujące wnioski płyną z kontroli Wojewódzkiego Inspektoratu Inspekcji Handlowej w Katowicach, która wyrywkowo skontrolowała 15 piekarni i sklepów z spożywczych w całym regionie - od Częstochowy po Bielsko.

- Ostatnia taka kontrola miała miejsce dwa lata temu, organizujemy je cyklicznie. Placówki wybierane były losowo. Sprawdzaliśmy i piekarnie, i sklepy osiedlowe, i hipermarkiety - wyjaśnia Katarzyna Kielar, rzeczniczka Inspekcji Handlowej w Katowicach.

Ze 184 zbadanych partii towaru zakwestionowano aż 144, czyli 78 proc. Dwa lata temu było 54 proc.

Z 45 partii pieczywa luzem, które trafiło na ząb inspektorów, w pięciu zdeformowane kajzerki przypominały wszystko, tylko nie bułki, grahamki były brudne i przypalone, a skórka rogali i strucli z kruszonką była niedopieczona.

Najwięcej zastrzeżeń inspektorów budziło złe oznakowanie towarów: z nalepek nie wynikało, z czego piekarze swoje przysmaki upiekli i jak je przechowywali. Często sprzedawcy kombinowali z datą ważności (w trzech sklepach znaleziono towary przeterminowane).

W dwóch sklepach kontrolerzy odkryli, że pieczywo i bułkę tartą zrobiono przy zastosowaniu zakazanych chemikaliów (m.in. konserwant E 282 i emulgator E 481). Do paru cudów doszło też na wadze: w jednym ze sklepów mały bochenek chleba zamiast ważyć 600 gramów, ważył 445 gramów. Gdzie indziej każda z 15 bułek ze słonecznikiem, które powinny być sprzedawane jako 100-gramowe, straciła na wadze od kilku do kilkunastu gramów. W siedmiu sklepach we wciskaniu klientom odchudzonych towarów pomagały rozregulowane wagi.

Jaki jest bilans nalotu tego nalotu? Jeden wniosek do sądu, 29 wystąpień do wojewódzkich inspektoratów jakości handlowej artykułów rolno-spożywczych, 9 do urzędów miar i 9 do sanepidu. O tym, czy pomogło, przekonamy się po kolejnej kontroli. Może za dwa lata.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!