Są to jednak prace fascynujące - nie tylko obrazują 50 lat pracy twórczej znakomitego fotografa, ale i pokazują jak bardzo zmieniła się przez to półwiecze otaczająca nas rzeczywistość.
Wśród prezentowanych fotogramów znalazły się np. zdjęcia z rozbiórki Huty Marta, która stała jakieś 400 metrów od dzisiejszej siedziby Muzeum Śląskiego, a na której miejscu wyrosło nowe śródmieście Katowic.
Ekspozycja nosi tytuł "Life znaczy życie". Life to fotografia wykonywana "na gorąco", niejako w biegu. Zdjęcia Józefa Ligęzy nie są jednak stricte dokumentalnym zapisem rzeczywistości. Artysta, mimo iż nie eksperymentuje ani z formą, ani z techniką, ma jakiś dodatkowy zmysł obserwacji, dzięki któremu w swoich wędrówkach z aparatem trafia na wyjątkowe sytuacje i niezwykłych ludzi. W dodatku zapisuje te sytuacje jako ciąg zdarzeń, a nie pojedynczy incydent.
Z jednakowym zapałem portretuje ludzi, jak i krajobrazy, czego dowodem piękny cykl zdjęć z tureckiej Kapadocji. Najczulej fotografuje jednak ludzi starych i dzieci, bo - jak mówi - to istoty najmniej zdolne do czynienia krzywdy i najbardziej szczere w okazywaniu emocji. Wystawa jest czynna do końca września.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?