Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Biuro Podróży Kopernik było już notowane

Beata Sypuła
Wystarczy wydać kilkadziesiąt złotych, by nie tracić tysięcy. Gdyby klienci biura Kopernik sprawdzili jego wiarygodność w biurze informacji gospodarczej, znaliby prawdę o firmie. Kopernik był notowany jako nierzetelny kontrahent kilkanaście razy już od grudnia 2008 r.

Do naszej redakcji zgłosiła się osoba, która sama prześwietliła Biuro Podróży Kopernik. Ujawniła nam raport uzyskany z Krajowego Rejestru Długów: 17 uznanych przez Kopernika zobowiązań wobec wierzycieli. Kwoty niezapłaconych faktur idą w dziesiątki tysięcy złotych, dotyczą np. branży telekomunikacyjnej, ubezpieczeniowej. Autentyczność raportu potwierdził nam Andrzej Kulik, rzecznik Krajowego Rejestru Długów.

- Wysyłamy takie raporty zainteresowanym kondycją firmy - mówi. - Mamy w naszych rejestrach 29 zadłużonych biur podróży, w tym co najmniej trzy ogólnopolskie. Reszta to biura lokalne, w tym dwa z województwa śląskiego: z Chorzowa i Pszczyny.

Z sondażu instytutu badawczego Pentor wynika, że 85,5 proc. Polaków nie ufa przedsiębiorcom, którzy nie płacą swoich zobowiązań w terminie. Takie firmy są zgłaszane przez kontrahentów do jednego z trzech biur informacji gospodarczej w kraju (InfoMonitor, Krajowy Rejestr Długów oraz Europejski Rejestr Informacji Finansowej). W KRD odpowiedzi na pytanie zadawane są m.in. przez komórkę dzięki systemowi WAP.

- Raport dla klienta indywidualnego przez internet kosztuje u nas 40 złotych. Każdy potencjalny turysta może zapytać o konkretną firmę - mówi Grzegorz Koźmiński z Europejskiego Rejestru Informacji Finansowej z Grupy KRUK SA.

O tym, czy biuro podróży ma kłopoty finansowe, wie także dobrze sama branża turystyczna - o ile dany organizator turystyki jest zrzeszony w jej organizacji.

- Za nikogo w dzisiejszych czasach nie można w stu procentach ręczyć, ale możemy przyjrzeć się ofercie konkretnego biura - mówi Grzegorz Chmielewski, szef oddziału śląskiego Polskiej Izby Turystyki.

Radzi, by także pytać w biurze podróży, jaka jest kwota gwarancyjna wynikająca z ubezpieczenia. Przypomnijmy, że nieco ponad 1 mln zł, na jakie opiewały polisy Kopernika, starczyły głównie na czartery dla turystów ściąganych z Egiptu czy Tunezji, a tysiąc poszkodowanych może nie dostać ani złotówki zwrotu za opłacony, a niewykorzystany pobyt w arabskim kurorcie.

Wczoraj kraj obiegła wiadomość u kłopotach biura podróży Call&Go, które pozyskiwało klientów przez portal internetowy, ale miało punkty obsługi Klientów w Piastowie, Poznaniu, Bydgoszczy, Krakowie, Wrocławiu i Bydgoszczy (wszystkie w Tesco). Jeszcze jesienią poszukiwało pracowników do obsługi internetowej klientów także w województwie śląskim.

od 7 lat
Wideo

Wyniki II tury wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera