Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kraj złodziei czynszowych

Jadwiga Jenczelewska
My, Polacy, chełpimy się posiadaniem najwyższej w Europie liczby wiernych na każdy tysiąc mieszkańców.

W swojej pysze twierdzimy też, że tej starej i grzesznej Europie mamy do zaoferowania nasze wielkie cnoty: pobożność, religijność i moralność. - Niech się uczą od nas! - wołają dumnie napuszeni politycy. A przecież wyświechtane powiedzenie: "Klęczy pod figurą, diabła ma za skórą" w nadwiślańskim kraju Boruty od stuleci ma się tak samo dobrze.

Zróbmy taki test. Policzmy katolików - w naszym ultrakatolickim kraju - nie według frekwencji na mszach w kościołach, ale według codziennej uczciwości i praworządności.

Na przykład według tego, jak my, wierni - chętnie i często powołujący się na Delakog - traktujemy siedem grzechów głównych, czyli pychę, chciwość, nieczystość, zazdrość, nieumiarkowanie w jedzeniu i piciu, gniew, lenistwo. Sami je sobie zdegradowaliśmy i traktujemy już nie jak grzechy, ale jak nieszkodliwe wady. O chamstwie, nietolerancji i obłudzie nawet nie wspomnę.

A czym jest - pozornie nieszkodliwe oszustwo - czyli niepłacenie czynszu? Jeśli ktoś nam ukradnie rower lub zegarek, słusznie krzyczymy wielkim głosem, że to złodziej i rabuś. Lecz jeśli sami zwalniamy się z comiesięcznych opłat, wiedząc, że inni muszą pokryć nasze długi, nawet nie przychodzą nam do głowy adekwatne do sytuacji słowa - oszust i naciągacz.

Szukamy tysiąca wymówek, mówimy o dziurze w domowym budżecie, o niezbilansowanych dochodach i wydatkach, o drożejącym życiu i wyższych wydatkach na konsumpcję. Tymczasem zwykła codzienna obserwacja sąsiadów pokazuje, że ci najbiedniejsi zawsze płacą, a "wożą" się na portfelach innych ci, którzy mają porządne ciuchy, niezłe samochody, i udane wczasy.

Że też nikt dotąd nie wziął pod socjologiczną lupę setek tysięcy polskich religijnych dłużników i nie zapytał: jakie mają miesięczne dochody, które marki samochodów najchętniej kupują, gdzie i jak spędzają weekendy, na jakim poziomie żyją? Że też nikt nie wprowadził do polskiego kodeksu karnego najpopularniejszego pospolitego przestępstwa - złodziejstwa czynszowego.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Kraj złodziei czynszowych - Dziennik Zachodni