Akcja prowadzona była przez trzy godziny i przyniosła oczekiwane efekty. W sumie na łamaniu przepisów złapano kilkadziesiąt osób. Tym razem każda z nich odeszła z pouczeniem oraz ulotką, informującą o zasadach bezpiecznego przejścia przez jezdnię. Nie było mandatów, choć wiele zdarzeń tego wymagało.
- Zależy nam, by wiedza o prawidłowym przechodzeniu przez jezdnię nie trafiła do mieszkańców przez mandaty, ale właśnie przez ulotki i to, że uwagę zwraca im młodzież. Chcemy, aby osoby starsze i nie tylko zastanowiły się dwa razy, zanim przejdą przez jezdnię w miejscu niedozwolonym - podkreśla podinspektor Andrzej Sawicki, naczelnik Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Powiatowej Policji w Zawierciu.
Na drodze ustawiono także wideorejestrator, który nagrywał śpieszących się i łamiących przepisy pieszych. Ulica nie została wybrana przypadkowo.
- Pomimo dwóch dobrze oznakowanych przejść dla pieszych, ludzie przechodzą między nimi. Wchodzą wprost pod nadjeżdżające samochody i stwarzają wiele niebezpiecznych sytuacji - mówi naczelnik Sawicki.
Jeszcze do niedawna ta ulica była jedną z najniebezpieczniejszych w mieście i kierowcy często nie mieli szans, by wyhamować na czas. Teraz sytuacja się zmienia, ale piesi nadal z jednego sklepu do drugiego wolą przebiegać przez drogę.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?