Nocą w ostatni weekend mężczyzna wraz z kilkoma osobami pił alkohol na krakowskich Plantach i śpiewał wulgarną piosenkę, której słowa obrażały Lecha Kaczyńskiego. Obraził też jedną z osób, która zwróciła mu uwagę.
Na grupkę pięciu osób pijących alkohol i głośno przeklinającą zwrócił uwagę 38-letni mężczyzna idący w kierunku ul. Szpitalnej w Krakowie. Jeden z nich grał na gitarze i śpiewał. Wulgarne słowa piosenki w sposób nie budzący wątpliwości obrażały Prezydenta RP.
38-latek zwrócił uwagę o niestosowności takiego zachowania. Do prośby dołączyła się także przechodząca obok kobieta. Ta została wyśmiana i zwyzywana. W tym czasie zebrała się grupka ok 10 osób przysłuchująca sie piosence i całemu zajściu.
Na miejscu pojawił się wezwany patrol policyjny, który zatrzymał tego mężczyznę - informuje Michał Kondzior z Zespołu Prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie.
Olkuszanin został zwolniony po przesłuchaniu, pozostaje pod policyjnym dozorem. Za znieważenie Prezydenta RP grozi do trzech lat więzienia.
Przed sądami w Polsce toczy się kilka spraw o znieważenie prezydenta, między innymi przez posła PO Janusza Palikota. Najgłośniejsza tego rodzaju sprawa dotyczyła Huberta H. - bezdomnego z warszawskiego Dworca Centralnego. Sąd umorzył proces w tej sprawie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?