To pierwsza na pograniczu polsko-czeskim taka atrakcja dla miłośników marszów z kijkami. Góralski Park Nordic Walking to wspólny pomysł przygranicznych gmin - Istebnej i Bukowca.
- Trasy zostały wyznaczone przez ekspertów. Każda jest oznakowana. Tak samo jak w przypadku ścieżek rowerowych czy górskich szlaków pieszych, tak i tu są tabliczki, a na nich postać człowieka z kijkami. Są też informacje o różnicach wysokości na trasie - wyjaśnia Aneta Legierska, odpowiedzialna za promocję w gminie Istebna.
Popularność, jaką w ostatnim czasie zdobywa maszerowanie z kijkami, skłoniła Istebną i Bukowiec do napisania unijnego projektu w sprawie powstania specjalnych tras nordic walking. W efekcie powstały trzy - góralska (15,2 km), bukowiecka (11,5 km) oraz istebniańska (9,7 km).
Przemysław Ciompa i Jacek Piechocki z ustrońskiej firmy Japi, którzy m.in. wyznaczali trasy, zapewniają, ze są one dostępne dla każdego.
- Mają różny stopień trudności. Są takie, którymi spokojnie mogą chodzić osoby początkujące, ale i takie, które zadowolą bardziej zaawansowanych piechurów - podkreślają. - To trasy wiodące drogami gruntowymi, asfalt nie jest wskazany, bo taka nawierzchnia nadweręża stawy.
Trasa góralska łączy Polskę z Czechami i przebiega przez dawne przejścia graniczne małego ruchu turystycznego. Pozostałe, czyli istebniańska i bukowiecka, znajdują się na terenach gmin.
Po obu stronach granicy są też wypożyczalnie kijków oraz instruktorzy, którzy podpowiedzą na przykład, jaką techniką najlepiej maszerować z kijkami w ręku. Każdy, kto przyjedzie do Istebnej, taką wypożyczalnię znajdzie w Informacji Turystycznej.
- Nasi pracownicy zostali przeszkoleni i będą pełnić rolę instruktorów, którzy udzielą fachowych porad - mówi Legierska.
Po czeskiej stronie wypożyczalnia i instruktor są w Areal Kempland w Bukowcu, tuż przy granicy.
- Takich tras jest niewiele i w Czechach, i w Polsce - mówi Petr Jalowiczor, wójt gminy Bukowiec. - Chcemy przyciągnąć turystów i pokazać w jakich malowniczych okolicach mogą maszerować. A instruktor jest potrzebny, bo wcale nie tak łatwo jest chodzić z kijkami we właściwy sposób.
Z nowych tras zamierza korzystać Elżbieta Studzińska z Koniakowa, która od kwietnia uprawia nordic walking. W sobotę przyszła na otwarcie tras, by wziąć udział w pierwszym wspólnym spacerze.
- Chodzimy codziennie rano, około pięciu kilometrów. Dzięki temu nabiera się energii na cały dzień - zapewnia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?