Właściciel na spotkanie nie przyszedł, mimo że przepisy nakazują mu udostępnić zabytek konserwatorom.
Jeśli obie strony nie dojdą do porozumienia, niedoszła kontrola rzeźni może stać się początkiem podobnych korowodów, jak w przypadku zabytkowego ratusza. Tym zabytkiem zajmowała się już prokuratura i policja, a teraz sąd.
Czy warto tak starać się o starą rzeźnię? - To zabytek wysokiej klasy, nawet to, co pozostało, jest bardzo cenne - podkreśla Henryk Mercik, miejski konserwator zabytków w Chorzowie.
Dawna rzeźnia miejska to właściwie cały kompleks budynków o powierzchni ok. 2,5 ha.
- Widać, że obiekt nie jest należycie konserwowany. Będzie wyznaczony kolejny termin kontroli - mówi Barbara Klajmon, wojewódzki konserwator zabytków.
- To zabytek cenny nie tylko dla miasta, ale dla całego regionu. Związany z przemysłem, ale nietypowym, bo spożywczym - mówi Mercik.
Neogotyckie budynki z czerwonej cegły wciąż wyglądają bardzo efektownie. Rzeźnia została oddana do użytku w 1901 r. i była wówczas bardzo nowoczesna. Jak informuje "Encyklopedia Chorzowa" mięsne wyroby z Chorzowa trafiały do Niemiec i Anglii, bo rzeźnię postawiono przy bocznicy kolejowej.
Czy rzeźnia dostanie drugą szansę? Jej właściciel złożył kilka lat temu wniosek o zmianę planu zagospodarowania terenu. Deklarował, że chciałby tu postawić budynki mieszkalne i usługowe, może nawet wieżowiec. Procedura zmiany planu jeszcze się nie zakończyła.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?