- Oskarżony mieszkał z żoną i dziećmi w jednym mieszkaniu razem z teściową - wyjaśnia prokurator Romuald Basiński, rzecznik częstochowskich prokuratur.
- W czerwcu tego roku, po kolejnej domowej awanturze, żona wniosła do prokuratury skargę na męża, twierdząc, że znęca się nad nią i jej matką. Ale kiedy prokuratura chciała przesłuchać kobiety, wycofały się z wcześniejszych zeznań. W tej sytuacji postępowanie umorzono - wyjaśnia rzecznik.
Cztery dni później mężczyzna przyszedł do domu pijany. Rzucił się na teściową i zaczął dusić. Córka ruszyła na pomoc matce. Udało jej się oderwać dłonie męża od szyi zaatakowanej. Zażądała, aby mąż opuścił mieszkanie.
Mężczyzna wyszedł, ale tylko do kuchni. Wrócił z nożem. Wbił go teściowej w plecy. Ranna kobieta zdołała uciec na ulicę. Tam się przewróciła. Córka wezwała pogotowie ratunkowe. Matka przeżyła.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?