- Lepiej przegrać raz 0:4, niż cztery razy po 0:1 - tak obrońca Piasta, Kamil Glik podsumował porażkę "Piastunek" w Bytomiu z Polonią. Jutro gliwiczanie będą chcieli zmazać tę plamę z Jagiellonią.
W pełni zdrów jest już Jarosław Kaszowski, kontuzję wyleczył też Marcin Pietroń, któremu nie było jeszcze dane zadebiutować w Piaście.
- Pod względem personalnym Jagiellonia należy do ligowej czołówki, a 10 jej punktów nie jest przypadkowe. Czeka nas trudna przeprawa, ale wierzę w nasz zespół - mówi trener Dariusz Fornalak.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?