O interwencję poproszono policjantów w minioną niedzielę po 21.00. Zgłaszająca powiadomiła dyżurnego, że przed jej blokiem leży koza. Jak sama stwierdziła, zwierzę jakby nigdy nic spało. Policjanci nie mieli wyjścia i musieli zabrać kozę na komisariat a następnie przystąpili do ustalania kto jest jej właścicielem. Okazało się, że do hodowcy kóz spod Skoczowa, zgłosił się mężczyzna prosząc o wypożyczenia zwierzęcia. Zamierzał urządzić bramę na weselu i chciał być oryginalny.
Goście okazali się na tyle szczodrzy, że rozbawiony mężczyzna zwierzę pozostawił pod blokiem a sam raczył się alkoholem. O kozie przypomniał sobie wieczorem, ale kiedy próbował ją zabrać ta uciekła. Następnego dnia interweniować musieli policjanci. Wtedy też na komisariat zgłosił się ów mężczyzna i o wszystkim opowiedział. Teraz będzie odpowiadał za naruszenie przepisów dotyczących trzymania zwierząt, za co kodeks wykroczeń przewiduje karę grzywny do 250 złotych.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?