Alicja Tysiąc wygrała z "Gościem Niedzielnym"

Chodzi o publikacje artykułów w gazecie, w których można było przeczytać, że kobieta chciała zabić swoje dziecko. Alicja Tysiąc domagała się przeprosin na naruszenie dóbr osobistych i zadośćuczynienia finansowego.

Alicja Tysiąc chciała usunąć ciążę, gdyż obawiała się znacznego pogorszenia wzroku, a nawet jego utraty. Po porodzie je wzrok bardzo się pogorszył. Lekarze odmówili aborcji, a Europejski Trybunał Praw Człowieka w Strasburgu - gdzie odwołała się kobieta - podkreślił brak w prawie polskim możliwości odwołania się od decyzji lekarzy.

Ksiądz Marek Gancarczyk, naczelny Gościa Niedzielnego powiedział, że czeka najpierw na pisemne uzasadnienie wyroku, a dopiero potem pozwani podejmą dalsze kroki, czyli możliwość odwołania się od wyroku. - Jestem zaskoczony wyrokiem, nigdy nie padło porównanie Alicji tysiąc do zbrodniarzy hitlerowskich - mówił.