Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Cięcina: Zima idzie, bo górale spędzili owce z hal

Łukasz Gardas
Baca i juhasi w sobotę zakończyli wypas owiec
Baca i juhasi w sobotę zakończyli wypas owiec Łukasz Gardas
Pół tysiąca ludzi zjawiło się w sobotę w Cięcinie, gdzie zorganizowano siódmy Jesienny Łossod, czyli widowiskowe zakończenie sezonu wypasu owiec.

- W tym roku imprezę po raz pierwszy zorganizowaliśmy w Cięcinie Górnej, a nie jak do tej pory na Hali Boraczej w Żabnicy - mówi Marcin Biegun, szef Ośrodka Promocji Gminy w Węgierskiej Górce.

Zgodnie z tradycją, w świętego Michała (czyli jutro), na halach nie powinno być już w ogóle owiec. Najpóźniej do 28 września każdego roku bacowie z juhasami powinni zejść z gór do domów, oddać owce gospodarzom i rozliczyć się z nimi za całe bacowanie, które rozpoczyna się 23 kwietnia w świętego Wojciecha.

Ponad 150 owiec wypasał w tym sezonie Stanisław Biegun z Cięciny, gdzie odbył się łossod.

Najpierw w leśnej kaplicy na Butorzonce odprawiono góralską mszę. Po niej wszyscy zeszli do Cięciny w pobliże leśniczówki. Na polanie baca rozliczył się z gospodarzami i zapłacił juhasom, przy pomocy których rozdzielił owce, oddał je właścicielom i zakończył w ten sposób sezon wypasu. Baca wygasił również ogień w bacówce, palący się tam nieustannie od św. Wojciecha. Potem policzył zwierzęta, posypał je popiołem z wygaszonego ogniska, aby były zdrowe i dobrze się pasły w przyszłym roku. Następnie umył jeszcze naczynia na mleko, spakował wszystko na wóz i zjechał z gór do domu.

Łossodowi przyglądał się tłum gości. Znawcy tematu opowiadali zainteresowanym o tradycjach pasterskich. Nie brakowało kuchni regionalnej.

Przez ostatnie cztery miesiące owce pasły się też w Żabnicy.

- W tym roku miałem w bacówce ponad 250 owiec. Produkowaliśmy sery, które rozchodziły się niczym ciepłe bułeczki - opowiada baca Adam Gruszka.

Bacowie i gospodarze działają w Stowarzyszeniu Hodowców Owiec, Kóz i Producentów Zdrowej Żywności w Węgierskiej Górce. - Dbamy o to, by podtrzymywać tradycję - mówi Ewa Foik, prezes organizacji.

Tymczasem Śląski Urząd Marszałkowski przygotowuje się do kolejnej edycji programu "Owca plus bis", który ma wspierać wypas owiec w Beskidach i na Jurze Krakowsko-Częstochowskiej. Program ma ruszyć w przyszłym sezonie. Bacowie będą mogli liczyć na nowe dotacje.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!