Do kolejnego ligowego meczu pozostało niewiele czasu, dlatego misję przygotowania zespołu do sobotniego spotkania Z Ruchem otrzymał dotychczasowym drugi trener Paweł Sibik.
- Dla nas w tej chwili najważniejszy jest sobotni mecz. Zajęcia na razie prowadzi Sibik i nie wykluczone, że tak będzie do sobotniego spotkania - potwierdza prezes Odry Ireneusz Serwotka i dodaje, że do klubu napłynęło już kilka ofert przejęcia schedy po Wieczorku. - Nie zamierzamy czynić nerwowych ruchów, po sobotnim meczu nastąpi przerwa w lidze, więc będzie trochę więcej czasu. Nie jest jednak też wykluczone, że do tego czasu będziemy mieli nowego szkoleniowca.
Sibik prowadził już samodzielnie zespół z Wodzisławia rok temu, kiedy to po szarpaninie w szatni po meczu z Lechem Poznań nagle "rozchorował" się trener Janusz Białek. Rywalem Odry był wówczas ... Ruch Chorzów.- Nigdy bym nie przypuszczał, że historia zatoczy takie koło - śmieje się Sibik. - Teraz sytuacja jest inna, bo trener został odsunięty za wyniki. W środę i czwartek trenujemy rano, w piątek popołudniu, zrezygnowaliśmy z przedmeczowego zgrupowania.
Jedyną przeszkodą by Sibik zasiadł na trenerskiej ławce jest brak odpowiednich uprawnień.
- W październiku rozpoczynam kursy w Warszawie trenera pierwszej klasy, ale to i tak nie upoważnia mnie to do prowadzenie zespołu w ekstraklasie - wyjaśnia szkoleniowiec. - Dopiero licencja UEFA-Pro daje takie możliwości, a tą mogę uzyskać nie wcześniej niż za rok.
Odpowiednie "papiery" ma za to Martin Pulpit, dyrektor sportowy wodzisławskiego klubu. Czech już od dawna deklarował, że interesuje go bardzo posada trenera Odry.
- Oczywiście, że jestem przygotowany, aby poprowadzić zespół - potwierdził Czech. - Śledzę losy tej drużyny, znam zawodników. Mam też wizję prowadzenia tego zespołu, ale ujawnię ją dopiero, kiedy zostanę trenerem. Póki co, jestem dyrektorem sportowym i w tym zakresie wykonuję swoje obowiązki.
Zdaniem Martina Pulpita kryzys Odry rozpoczął się po przegranym meczu w Gliwicach z Piastem. - To spotkanie powinniśmy wygrać - przekonuje dyrektor sportowy klubu. - Odra była zespołem lepszym, kapitalny strzał Gamli odebrał nam jednak punkty. Zespół się podłamał i do tej pory nie może się pozbierać.
Na razie więc nie wiadomo, kto zastąpi Wieczorka, kandydatów nie brakuje, karuzela dopiero rusza. Decyzję o wyborze nowego trenera podejmie 5-osobowa rada nadzorcza , w której zasiada dwóch czeskich przedstawicieli.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?