Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Hokeiści Naprzodu powstrzymali Zagłębie

Jacek Sroka
Janowianie (białe stroje) odnieśli zasłużone zwycięstwo
Janowianie (białe stroje) odnieśli zasłużone zwycięstwo Fot. Mikołaj Suchan
Naprzód Janów - Zagłębie Sosnowiec 4:2

Walczący o awans do czołowej szóstki ekstraligi Naprzód powstrzymał zwycięską passę Zagłębia.
- Wygraliśmy, bo bardziej chcieliśmy. To był nasz najlepszy mecz w tym sezonie - stwierdził Miroslav Zatko, który był bohaterem spotkania w Janowie.

Słowacki obrońca gospodarzy strzelił we wtorek dwie bramki. Szczególnej urody była ta pierwsza zdobyta uderzeniem z dystansu w samo "okienko" bramki Zagłębia.

- To był przypadek. Zamknąłem oczy, kropnąłem i wpadło - powiedział Zatko.
Zatko dzielnie wsparł Piotra Jakubowskiego, który po raz kolejny spisywał się bardzo dobrze w bramce Naprzodu. Golkiper gospodarzy długo powstrzymywał ataki dążących do wyrównania sosnowiczan. Skapitulował dopiero po strzale Artura Ślusarczyka i to w dodatku w momencie, gdy Naprzód grał w osłabieniu. "Ślusar" najlepiej z drużyny gości czuł się na "Jantorze", bowiem od tego sezonu jest w klubie z Janowa trenerem.

- Prowadzę w Naprzodzie najmłodszą grupę naborową, w której trenuje mój syn Kuba - powiedział Ślusarczyk.
W III tercji po strzałach Davida Galvasa i Marcina Jarosa krążek trafiał w słupek bramki Naprzodu. W końcówce znów dał o sobie znać Zatko, który po indywidualnej akcji wyprowadził Naprzód na prowadzenie. Zwycięstwo gospodarzy przypieczętował Marian Kacirz trafiając do pustej już bramki. Minutę wcześniej ten doświadczony zawodnik nie wykorzystał rzutu karnego.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!