Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Polacy i Czesi handlowali starociami na granicy

Aleksander Król
Jarmark staroci powoli staje się wielką atrakcją Chałupek
Jarmark staroci powoli staje się wielką atrakcją Chałupek fot. Aleksander król
W sobotę na starym przejściu granicznym w Chałupkach było tłoczno, jak dawniej. Odbył się tam trzeci w historii międzynarodowy targ staroci.

Polacy i Czesi przyszli tu sprzedawać i wymieniać swoje skarby. Niektórzy przyjechali do Chałupek z daleka.

- W domu mam do sprzedania stare furmanki, ale nie przywiozłem ich na targ, bo nie miałem ich tu jak przetransportować. Jestem z Tarnowa - mówi Ryszard Bobrich, pokazując fotografię starych wozów. Kolekcjoner przywiózł ze sobą jednak wiele innych mniejszych rzeczy m.in. koryta dla zwierząt, rzeźby, a nawet przedwojenną kołyskę. - Na pewno dziecko lepiej się w niej wyspało niż w nowoczesnych wózkach - śmieje się pan Ryszard.

Na targu można było kupić też nieco nowsze przedmioty m.in. używane zabawki, ubrania i książki. - Synowie namówili mnie, żeby wystawić nasz kram. Sprzedajemy zabawki, którymi już się nie bawią. Mamy nawet narty i rowerek - mówi Alicja Bolik, matka Tomasza i Dawida z Krzyżanowic.

Każdy mógł zarobić trochę grosza, tym bardziej że handlujący nie musieli wnosić żadnych opłat. Urzędnicy z Krzyżanowic chcą, by jarmark na granicy wpisał się na stałe w kalendarz imprez i stał się atrakcją Chałupek.

- Takie targi są popularne na Zachodzie. Okazuje się, że mogą być i u nas, bo ludzi jest więcej niż poprzednio - zauważa Leonard Fulneczek, wójt Krzyżanowic. - Poza tym mamy tutaj świetne miejsce. Przecież kiedyś Polacy i Czesi gromadzili się tu w zupełnie innym celu. A teraz mogą tu miło spędzać czas - dodaje.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!