Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Po pierwsze, nie szkodzić

Maria Zawała
Medycy z Niemiec, którzy w Jastrzębiu Zdroju bezprawnie leczą raka prostaty, twierdzą, że metoda, jaką proponują pacjentom jest bezpieczna i powszechnie stosowana, na przykład w USA.

Polscy onkolodzy są oburzeni. Trudno im nie ufać. Zwłaszcza autorytetom z Instytutu Onkologii w Gliwicach. Wszak ta placówka cieszy się międzynarodowym uznaniem. Jednak gdyby głębiej zastanowić się, o co tak naprawdę toczy się spór między lekarzami, to odpowiedź będzie jedna: on się toczy o pieniądze.

Postęp w medycynie jest gwałtowny i kosztowny. Nowe techniki diagnozowania, nowe metody leczenia czy rozwój nauk farmaceutycznych przyczyniły się do poprawy jakości życia współczesnego człowieka. Choć bardzo wiele uczyniono w zakresie leczenia i diagnozowania chorób nowotworowych, nadal człowiek w walce z rakiem częściej przegrywa niż osiąga sukcesy. Według statystyk, u ludzi występuje ponad sto różnych odmian raka, określanych według narządów lub tkanek, w których powstają.

W Polsce, podobnie jak na świecie, obserwuje się stały wzrost zachorowań na nowotwory. Dlatego tak bardzo wyczuleni jesteśmy na wszelkie medyczne nowinki i gotowi zapłacić każde pieniądze, byleby tylko wyzdrowieć.

Z drugiej strony medycyna to biznes. A w biznesie, jak w biznesie, czasem pogoń za zyskiem przesłania cel. Niestety, bywa i tak, że przesłania też dobro pacjenta. Dlatego sprawę leczenia raka bez pozwolenia w Jastrzębiu-Zdroju trzeba jak najszybciej wyjaśnić. Jeśli metoda jest skuteczna, dać zgodę na jej stosowanie, jeśli nie, pogonić takich medyków na cztery wiatry.

Panowie doktorzy, nie zapominajcie tylko, że waszym pierwszym przykazaniem jest - nie szkodzić!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!