Filmowcy pod Lhotse nakręcą dokument o Jerzym Kukuczce

Ich celem jest położona u stóp Lhotse (8501 m n.p.m.) wieś Chuckung. Znajduje się tam obelisk upamiętniający Kukuczkę (a także dwóch innych polskich himalaistów, którzy zginęli na Lhotse - Rafała Chołdę i Czesława Jakiela).

Zarówno termin rozpoczęcia prac nad filmem, jak też skład wyprawy nie jest przypadkowy. 24 października minie równo dwadzieścia lat od śmierci podczas wspinaczki na Lhotse najwybitniejszego polskiego himalaisty, który od roku jest patronem katowickiej AWF.

U podnóży południowej ściany Lhotse wyprawa filmowców i studentów spotka się z Celiną Kukuczką, żoną słynnego himalaisty oraz jego synem Wojciechem.

- Chcemy pokazać postać Jerzego Kukuczki z perspektywy młodych ludzi: studentów oraz jego syna - tłumaczy Alina Markiewicz, autorka scenariusza do filmu. Jak dodaje w dokumencie pojawi się wątek Katowic, gdzie urodził się, mieszkał i pracował Kukuczka, a także gdzie w ramach tutejszego Klubu Wysokogórskiego rozpoczynał swą wspaniałą karierę.

Ekspedycja w Himalaje potrwa do połowy października. Jak zapowiadają autorzy filmu, po ukończeniu prac nad nim można spodziewać się głośnej premiery na Śląsku.