Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Miasto z morza

Julita Adamiuk
MAT. PRAS.
Miasto z morza miało być wielkim wydarzeniem społecznym i kulturalnym. Nakręconym z rozmachem filmem o tych, którzy wprowadzili w życie śmiałą decyzję o budowie gdyńskiego portu, a co za tym idzie nowego miasta. Ale jak to często bywa na obietnicach się skończyło.

Film powstał na motywach powieści Stanisławy Fleszarowej Muskat pt. Tak trzymać i opowiada losy fikcyjnych oraz prawdziwych postaci związanych z powstawaniem Gdyni. W centrum zdarzeń jest Krzysztof Grabień, który przyjeżdża na wybrzeże marząc o świetlanej przyszłości. Na miejscu poznaje Wołodię i razem zatrudniają się w biurze projektanta i naczelnika budowy portu. W międzyczasie Krzysztof poznaje Kaszubkę Łuckę Konkę, w której się zakochuje. Wbrew woli ojca dziewczyny młodzi biorą ślub. W czasie przyjęcia weselnego przychodzi informacja o wstrzymaniu budowy portu na skutek kryzysu niemieckiej marki…

Pomnikowa opowieść o odwadze budowniczych miasta plus love story i papierowe postaci, a wynikiem tego równania jest pozbawiona napięcia i rozmachu filmowa kronika wydarzeń. Cała maszyneria kierowana przez twórcę Obywatela Piszczyka telepie się od jednego statycznego ujęcia do drugiego i nie dane jest widzom poczuć elektryzującą atmosferę pospolitego ruszenia. Gdzie ta pasja, determinacja, charyzma?

Nie mają jej młodzi aktorzy, a i bardziej utytułowani grają bez przekonania. Przez to Miasto z morza ogląda się z poczucia obowiązku, a nie przyjemności. Film wchodzi do kin w dwudziestą rocznicę śmierci Stanisławy Fleszarowej Muskat. Ciekawe, jakby zareagowała, gdyby zobaczyła jak rodacy potraktowali jej powieść.

Polska, 2009, historyczny, reż. Andrzej Kotkowski, wyst. Jakub Strzelecki, Paweł Domagała, Julia Pietrucha, dyst. Syrena Films

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!