18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Festiwal Dramaturgii w Zabrzu od 17.10. Obejrzymy osiem ciekawych przedstawień

Henryka Wach-Malicka
Scena z "Szajby" w reżyserii Jana Klaty
Scena z "Szajby" w reżyserii Jana Klaty materiały prasowe
Zabrzański Festiwal Dramaturgii Współczesnej "Rzeczywistość przedstawiona" to sprawdzian dla dramaturgów. Osądowi publiczności i jury poddawane są sztuki współczesne, powstałe po 1989 roku.

Gdy festiwal powstawał, wielu obserwatorów wątpiło, czy tych sztuk będzie tak wiele (i tak interesujących), by starczyło ich na kilka przynajmniej festiwalowych edycji. Tymczasem 17 października "Rzeczywistość przedstawiona" startuje na scenie Teatru Nowego w Zabrzu już po raz dziewiąty!

Teatry poszukują sztuk o współczesności. Świat pędzi z taką prędkością, że nie zawsze da się o nim opowiedzieć poprzez interpretację klasycznych tekstów. Z drugiej strony literaci długo obawiali się podejmowania tematów "dnia dzisiejszego" z uczciwej obawy, że brak dystansu do wydarzeń grozi dosłownością. Zdaje się, że dziś dysproporcja pomiędzy aktualnością a uogólnieniem zaczyna się jednak wyraźnie zmniejszać.

Festiwal rozpocznie sztuka Doroty Masłowskiej pt. "Między nami dobrze jest", zrealizowana przez Grzegorza Jarzynę w TR Warszawa. To portret trzech pokoleń kobiet, które "solidarnie" nie potrafią znaleźć się w nowej polskiej rzeczywistości, choć każda z nich diagnozuję tę rzeczywistość inaczej. Rzecz o kompleksach (nie tylko polskich) i mentalnych schematach, przyprawiona pysznym (jak to u Masłowskiej) językiem cytatów z popkultury.

W odmienne klimaty emocjonalne wprowadzi widza Iwan Wyrypajew w "Dniu Walentego" (18.10.), który zobaczymy w inscenizacji Tomasza Zygadły i zespołu Teatru im. J. Osterwy z Gorzowa Wielkopolskiego. To sentymentalno-groteskowa historia dwóch "równoległych" wdów po niejakim Walentynie, które mimo jego śmierci nie przestają ze sobą konkurować. Dyskusji nie zabraknie po spektaklu "Szajby" (19.10.) Małgorzaty Sikorskiej-Miszczuk, w reżyserii Jana Klaty z wrocławskiego Teatru Polskiego. Tu można opowiedzieć krótko: "Polska w zwierciadle krzywym do kwadratu".

Kontrowersyjnym, nawet szokującym przedstawieniem będą "Zbombardowani" (20.10.) Sarah Kane, w reżyserii Marka Kality z warszawskiego Teatru Konsekwentnego - opowieść o terroryzmie, ale i o tym, że ludzie, atakowani relacjami z cudzego umierania, tracą lęk i pokorę wobec śmierci.

Z kolei "Proca" (21.10.) Nikołaja Kolady, w reżyserii Romualda Szejda, pokazuje jak miłość homoseksualna może stać się azylem i wyzwoleniem z pędu ku samozniszczeniu.

"Rowerzyści" (22.10.) Volkera Schmidta, w reżyserii Anny Augustynowicz oraz aktorów z Łodzi i Szczecina, dotykają drażliwej tkanki moralności, łatwości zdrady i chłodu emocjonalnego. Podobnie, choć w bardziej polsko-prowincjonalnej wersji, temat alienacji ujmują "Fotografie" (23.10.), na podstawie prozy Janusza Andermana, zrealizowane przez Pawła Kamzę na scenie Teatru w Legnicy. Stawkę konkursową zakończą gospodarze; Teatr Nowy w Zabrzu pokaże "Brzydala" (24.10.) Mariusa von Mayenburga, w reżyserii Michała Ratyńskiego. Więcej o repertuarze i cenach biletów na www.teatrnowy.art.pl.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!