Tour de Pologne chce zawitać pod Jasną Górę

Tour de Pologne należy do najbardziej prestiżowych wyścigów na świecie zaliczanych do grupy Pro Tour: dookoła Francji, Włoch i Hiszpanii.

Częstochowę impreza kosztowałaby około 300 tysięcy złotych.

Za to miasto dostanie od organizatorów wyścigu kilkumiesięczną kampanię billboardową, zajawki zawodów z informacjami o mieście w telewizji, radiu, prasie.

Sam częstochowski etap będzie na żywo transmitowany w Eurosporcie do 60 państw, w otwartych kanałach TVP i TVP Sport. 40 minut transmisji na żywo, między godziną 19. a 20.

Przejazd przez Częstochowę ma być tak zaplanowany, żeby kolarze przejeżdżali przez miasto kilka razy. Organizatorzy zawodów chcieliby, aby kolumna wyścigu jechała przez tereny jurajskie.

Komitet touru bierze na siebie nagrody dla kolarzy, średnio po 1o tysięcy euro dla pierwszych 25 na mecie, zakwaterowanie ekip, a także zabezpieczenie trasy w mieście płotkami. Wyścig ma swoje zaplecze logistyczne na 20 tirach.

- Zależy mi na zorganizowaniu tutaj wyścigu, bo Częstochowa to jedno z najważniejszych miast w Polsce - mówi Czesław Lang. Mam wielu przyjaciół, znajomych we Włoszech, gdzie mieszkałem jako zawodnik i gdzie często bywam. Włosi bardzo często pytają mnie o Czarną Madonnę.

- Propozycja składana jest we właściwym czasie, przygotowujemy właśnie budżet miasta na przyszły rok - mówi prezydent Tadeusz Wrona.

Decydujące słowo będzie należało jednak do radnych. Muszą się zgodzić na wydanie z przyszłorocznego budżetu pieniędzy na wyścig. Okazja będzie już w przyszłym tygodniu na sesji. Czesław Lang chce, jeśli tylko tak zechcą radni, przyjechać znów do Częstochowy i przedstawić im wszystkie szczegóły Tour de Pologne w przyszłym roku.