Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tajemnicze odejście Antoniego Piechniczka

Leszek Jaźwiecki
Antoni Piechniczek nie jest już w radzie nadzorczej Odry
Antoni Piechniczek nie jest już w radzie nadzorczej Odry fot. mikołaj suchan
Jeszcze w piątek rano Antoni Piechniczek widniał w składzie rady nadzorczej Odry Wodzisław. Po południu nazwisko senatora PO i równocześnie wiceprezesa Polskiego Związku Piłki Nożnej zniknęło z tej listy, a klub wydał lakoniczne oświadczenie, że Piechniczek złożył rezygnację.

Swoją decyzję argumentował, że obecnie w wodzisławskim klubie dzieje się wiele ważnych rzeczy, a jego czas jest mocno ograniczony.

- Jest pismo o rezygnacji skierowane do przewodniczącego rady nadzorczej pana Andrzeja Rojka. Tyle mogę powiedzieć. Pana Rojka nie ma na razie w kraju - ucina wszystkie pytania prezes wodzisławskiego klubu Ireneusz Serwotka.

Niespodziewana rezygnacja wyniknęła z informacji, że Piechniczek w swoim oświadczeniu majątkowym za 2008 rok nie wykazał, że zasiadał w radzie nadzorczej Odry, a za co otrzymywał wynagrodzenie. W rubryce dotyczącym spółek nadzorczych wpisał nie dotyczy. Jak wynika z wpisu w Krajowym Rejestrze Sądowym, który został opublikowany na stronach koniecpzpn.pl w radzie nadzorczej zasiadał od 12 sierpnia 2008 roku. Piechniczek pojawił się w Odrze razem z obecnym prezesem. Miał pomóc w odbudowie klubu.

Odpierając ataki Piechniczek zapewnia, że jest uczciwy i rozlicza się z każdej złotówki.Do momentu wyjaśnienia całej sprawy przez Senat nie chce jednak komentować dotychczasowych doniesień.
W klubie także unikają tego tematu, choć kilka osób było tym faktem mocno zdziwionych i zaskoczonych.

- Piechniczek zrezygnował? - zadawano sobie pytanie. - Nic o tym nie wiem.

A przy okazji nieco bagatelizując całą sprawę, mówią, że w tym przypadku nie chodzi o wynagrodzenie, ale jedynie o diety. Podobno Piechniczek rozliczył się z Urzędem Skarbowym, zapominał jednak o wpisie w oświadczeniu majątkowym składanym w Senacie.

- To niewielkie sumy, jednak powinny zostać wykazane - szeptano podczas wczorajszego meczu Odry z Cracovią.

Nikt nie chce jednak bronić senatora i wiceprezesa PZPN. - Jeśli to jego wina powinien ponieść karę - nieoficjalnie mówili ludzie związani z wodzisławskim klubem.

Sprawę oświadczenia majątkowego Piechniczka ujawnił jeden z internautów na forum koniecpzpn.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Tajemnicze odejście Antoniego Piechniczka - Dziennik Zachodni