Twierdza jaką dla gospodarzy jest stadion w Nowym Sączu, wciąż pozostaje w tym sezonie nie zdobyta.
Gospodarze przez cały mecz mieli sporą przewagę. Dogodnych okazji do zdobycia gola nie wykorzystali Gawęcki, Bębenek i Aleksander. Ten ostatni nie potrafił pokonać Gorczycy będąc sam na sam z bramkarzem GKS.
Jedyny gol padł w dość kontrowersyjnych okolicznościach. Zdaniem gości Niechciał sfaulował szarżującego Bębenka przed linią pola karnego. Arbiter podyktował jednak 11, którą pewnie wykorzystał Zawadzki.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?