Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Porażka bielskich siatkarek

Leszek Jaźwiecki
Fot. Łukasz Klimaniec
Muszynianka Muszyna - BKS Aluprof Bielsko-Biała 3:1 (24:26, 25:20, 25:23, 27:25)

W drugiej kolejce PlusLigi Kobiet doszło do konfrontacji dwóch najpoważniejszych kandydatów do mistrzowskiej korony Muszynianki i BKS Aluprof Bielsko Biała. Mistrzynie Polski wzięły udany rewanż za porażkę poniesioną nie tak dawno z bielską drużyną w I Memoriale Agaty Mróz w Katowicach. Po ciekawym, stojącym na niezłym poziomie meczu Muszynianka wygrywając z BKS Aluprof 3:1, zdobyła trzy punkty,

Obie drużyny wyszły na to spotkanie w taki samym ustawieniu, w jakim zagrały ze sobą w Spodku (BKS bez Anny Barańskiej). Skupione, skoncentrowane bielszczanki rozpoczęły bardzo dobrze, zaskoczyły rywalki i prowadziły już 7:2. Szybko jednak roztrwoniły tę przewagę i po chwili był remis 7:7. Gra Muszynianki powoli zaczęła nabierać odpowiedniego tempa, a bielszczankom z coraz większym trudem przychodziło zdobywanie punktów. Na szczęście w końcówce tego seta więcej zimnej krwi zachowały siatkarki z Bielska.

Drugi set wyglądał podobnie, obie drużyny od początku starały się wypracować sobie przewagę, która pozwoliłaby na swobodniejszą grę. Nie było to łatwe i ponownie wszystko rozstrzygnęło się dopiero w końcówce. Tym razem górą były mistrzynie Polski. Nie pomogła nawet Barańska, która pojawiła się na parkiecie. - Musimy grać tak jak na początku pierwszego seta - apelował do swoich zawodniczek szkoleniowiec BKS.

Bielszczanki miały problemy z wejściem z powrotem w to spotkanie. Popełniały błędy, nie potrafiły skończyć ataków. Taka gra nie mogła przynieść powodzenia. W trzecim secie przegrywały już 5:12, zdołały się jeszcze podnieść i wyrównać, ale potem ponownie wróciły stare grzechy.
- To jeszcze nie koniec, ten mecz można jeszcze wygrać - nie przestawał motywować trener Igor Prielożny. - Nie możemy popełniać tylu błędów!

Słowa szkoleniowca jednak nie pomogły i bielszczanki tym razem wrócą z Muszyny bez punktów.

PlusLiga: Jadar Radom - Domex Tytan AZS Częstochowa 3:1 (21:25, 28:26, 25:21, 25:21),
Siatkarz Wieluń - Delecta Bydgoszcz 1:3 (25:15, 21:25, 20:25, 20:25).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!