- Może nie ma hurraoptymizmu i skakania pod sufit, bo nadal przyszłość jest niepewna, ale obawy są nieco mniejsze - mówi Mirosław Rzeźniczek, wiceprzewodniczący szef zakładowej "Solidarności" w gliwickim zakładzie.
- Problem z Magną polegał na tym, że konsorcjum nie chciało dać gwarancji, że nasz zakład będzie nadal funkcjonował. Obawialiśmy się, że po przejęciu Opla przez Magnę fabryka w Gliwicach zostanie w ciągu najbliższych kilku lat zlikwidowana. To, że Opel pozostanie w GM daje nadzieję, że ekonomia zwycięży nad polityką i gliwicka fabryka, która jest najbardziej efektywnym zakładem Opla w Europie przetrwa trudne czasy i znów będzie się rozwijać - dodaje Rzeźniczek.
Od początku kryzysu na rynku samochodowym w związku z drastycznym obniżeniem produkcji pracę w gliwickiej fabryce i w firmach kooperujących straciło w około 1000 osób.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?