Do rozbojów doszło w marcu. Do pięciu nastolatków podszedł Paweł W., uzbrojony w straszak i szantażując młodych ludzi użyciem broni żądał wydania telefonów komórkowych. Jeden z napadniętych chłopców uciekł. Reszta przerażona przykładanym do ich głów pistoletem oddała telefony bandycie. Napastnik zabrał łup i uciekł. Okradzeni rozeszli się do domów. Ich rodzice powiadomili policję. Funkcjonariusze szybko zatrzymali dwóch mężczyzn. 25-letniego Pawła W. i jego 24-letniego wspólnika Emila S. Podczas rozboju młodszy z mężczyzn siedział w krzakach na czatach.
- Emil S. przyznał się do współudziału w napadzie. Paweł W. nie przyznaje się do winy - informuje Romuald Basiński, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej.
Akt oskarżenia wpłynął uż do sądu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?