Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Smuda ich mobilizuje

Leszek Jaźwiecki
Kapitan Odry Marcin Malinowski wie w jakiej sytuacji jest jego zespół, dlatego liczy na trzy punkty w meczu z Zagłębiem
Kapitan Odry Marcin Malinowski wie w jakiej sytuacji jest jego zespół, dlatego liczy na trzy punkty w meczu z Zagłębiem MIKOŁAJ SUCHAN
Wizyta nowego selekcjonera kadry narodowej w Wodzisławiu wzbudza dodatkowe emocje. Franciszek Smuda trenując Odrę uratował ją przed degradacją z ekstraklasy i kibice tego klubu dobrze to pamiętają. Trener kadry ma wielu sympatyków w Wodzisławiu. Teraz jednak stanie po drugiej stronie barykady. Prowadzone przez niego Zagłębie sąsiaduje w tabeli z wodzisławską jedenastką. Dla obu drużyn to spotkanie ma ogromny ciężar gatunkowy.

- Jestem przekonany, że moi zawodnicy doskonale zdają sobie sprawę jaka jest stawka tego pojedynku - przekonuje trener Odry Robert Moskal. - Tego meczu nie możemy przegrać. Dobrze, że nazwisko trenera rywali mobilizuje naszych zawodników. To powinno pomóc nam w osiągnięciu celu.

Odra przegrała ostatni mecz z Arką prezentując się bardzo słabo. Szkoleniowiec długo zwlekał z wyciągnięciem konsekwencji, w końcu postanowił przesunąć do Młodej Ekstraklasy Roberta Kłosa i Deivydasa Matuleviciusa.

- To wcale nie oznacza, że stracili już swoją szansę. Jeśli udowodnią, że się myliłem, poprawią swoją grę, to drzwi do pierwszego zespoły będą dla nich otwarte - zapewnia szkoleniowiec.

Do gry wracają natomiast pauzujący za kartki w Gdyni Jacek Kuranty i Aleksander Kwiek. Trener Moskal w dalszym ciągu poszukuje optymalnego ustawienia. Ostatnio na prawej obronie zagrał Kuranty, z kolei Piotr Piechniak został przesunięty do ataku.

- W dalszym ciągu popełniamy proste błędy w obronie, tracimy głupie bramki i stąd różne próby ustawienia - wyjaśnia trener wodzisławskiej drużyny. - Zmiany są nie tylko w tej formacji. Bramek też nie strzelamy za dużo, choć w meczach sparingowych wcale nie wygląda to tak źle - dodaje opiekun Odry.

W środę zespół z Wodzisławia miał rozegrać sparing z Andrychowem, ale rywali zdziesiątkowała grypa i chcieli przysłać juniorów.

- To nie miałoby sensu, dlatego rozegraliśmy gierkę wewnętrzną - przekonuje trener Moskal.

Szkoleniowca Odry cieszy powrót do formy Brazylijczyka Daniela Bueno. - Miał dołek, ale mocno walczy o miejsce w składzie - uważa trener Odry.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!