Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Droga, jak nigdy autostrada z Krakowa do Katowic

Marcin Zasada
arc
To już pewne: 1 grudnia za przejazd autostradą z Katowic do Krakowa zapłacimy 16 zł. Zgodnie z naszymi przewidywaniami, Stalexport Autostrada Małopolska nie ustąpił nawet o cal w negocjacjach z Generalną Dyrekcją Dróg Krajowych i Autostrad. Władze GDDKiA namawiały zarządcę A4 o przesunięcie terminu wprowadzenia 3-złotowej podwyżki na marzec. Stalexport nie chciał jednak zrezygnować z tak łakomego kąsku, jak żniwa w okresie świąteczno-noworocznym.

- Podtrzymaliśmy swoje stanowisko w sprawie podwyżki. Według nas, jest ona bezzasadna, a czas jej wprowadzenia skandaliczny - podkreśla Marcin Hadaj, rzecznik GDDKiA.

Skandaliczne jest również tłumaczenie Stalexportu. Bo według zarządcy A4, winę za taki a nie inny termin nowego cennika ponosi... GDDKiA. Oświadczenie SAM wystosowane po spotkaniu w Warszawie opatrzone zostało nagłówkiem: Brak zgody Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad na przesunięcie o miesiąc zmiany stawek za przejazd A4 Katowice-Kraków. Dalej czytamy: Niestety GDDKiA odmówiła podpisania stosownego porozumienia w tej sprawie, pozostając przy swoim stanowisku.

- Byliśmy gotowi do przesunięcia podwyżki o miesiąc. W czwartek wysłaliśmy do GDDKiA faks z taką propozycją. Wobec braku zgody, podwyższamy opłaty od 1 grudnia - utrzymuje rzeczniczka SAM, Alicja Rajtar.

Dyrekcja odpowiada, że żadnego faksu od Stalexportu nie otrzymała. Zaręcza też, że termin 1 stycznia nie padł ani razu podczas wczorajszych negocjacji.

- Stalexport przy pomocy absurdalnych metod próbuje zrzucić z siebie odpowiedzialność. Poza tym wprowadza opinię publiczną w błąd - irytuje się Hadaj.

Zgodnie z treścią umowy koncesyjnej, Stalexport może co pół roku dowolnie ustalać stawki za przejazd A4. Wystarczy, że zmieści się w przedziale cenowym do 13 zł na każdej bramce. Skoro więc Stalexport gotowy jest do przesunięcia terminu podwyżki na 1 stycznia, czemu nie zrobi tego z własnej woli? Bo, jak twierdzi koncesjonariusz, ze względów proceduralnych, taka zmiana wymaga porozumienia z GDDKiA. Jakie to względy? Stalexport nie wyjaśnia. A GDDKiA odpowiada, że żadnego porozumienie nie nie wymaga.

Upór Stalexportu może odnieść jeszcze jeden skutek. Część kierowców już deklaruje, że nie będzie korzystać z autostrady, jeśli będzie ona droższa. Inni właśnie organizują akcję pod hasłem Omijajcie płatne autostrady. Przy wjeździe na A4 niebawem będą rozdawać ulotki z mapkami alternatywnych tras i wyliczeniami czasu podróży, który ma być ledwie kwadrans dłuższy od podróży autostradą. Ten kwadrans oznaczać będzie 16 zł oszczędności.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Droga, jak nigdy autostrada z Krakowa do Katowic - Dziennik Zachodni