W jednym z będzińskich mieszkań przy ul. Koszelew w minioną niedzielę wybuchł gaz, wyleciały dwa okna w kuchni i w pokoju, popękały też ściany i sufit. Do pęknięć ścian i okien doszło także w sąsiednich mieszkaniach. Jak udało się ustalić policji, 58 - letni właściciel jednego z mieszkań nie zachował ostrożności przy korzystaniu z kuchni gazowej, podłączonej do butli z gazem propan-butan.
Właściciel mieszkania z poważnymi poparzeniami ciała został odwieziony do Centrum Oparzeń w Siemianowicach Śląskich. W wyniku wybuchu sześć rodzin pozostało bez dachu nad głową.
- Solidarni z rodzinami, które zostały dotknięte tragedią wybuchu gazu, wskutek czego utraciły mieszkania i dobytek życia, a nadchodzi zima, zwracam się z prośbą o przeprowadzenie zbiórki pieniędzy do puszek w Dekanatach: Będzińskim i Czeladzkim w najbliższą niedzielę po otrzymaniu komunikatu - pisze bp Grzegorz Kaszak w wydanym 4 listopada dokumencie.
Koordynacją akcji zajmie się Caritas diecezji sosnowieckiej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?