18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Łatwe i szybkie zwycięstwo siatkarzy MKS MOS Interpromex Będzin

Artur Herpel
Artur Herpel
MKS MOS INTERPROMEX BĘDZIN - GÓRNIK SIEMIANOWICE ŚLĄSKIE 3:0 (25:14, 25:18, 25:21) w meczu II ligi siatkarzy.

Przed rozpoczęciem tego spotkania na łagiskiej hali sportowej miała miejsce mała uroczystość. Albert Semeniuk (obecnie zawodnik Górnika Siemianowice Śl.) otrzymał statuetkę od prezydenta Będzina w ramach podziękowania za prowadzenie oraz grę w będzińskim zespole.

Początek meczu należał do gości z Siemianowic (prowadzenie Górnika 2:4). Po chwili jednak Damian Miller posyła asa serwisowego, potem kontratak kończy skutecznym atakiem Marcin Kantor i to będzinianie prowadzą już 8:6. Do tego Adam Łapuszyński dokłada swoje dwa skuteczne ataki z drugiej linii. Następnie w polu zagrywki pojawia się kapitan będzińskiego MKS-u - Dariusz Syguła. Jego zagrywkę źle przyjmuje Michał Tyl, potem Rafał Mikołajczyk atakuje w siatkę i w tym momencie o czas poprosił szkoleniowiec gości - Jacek Głowacki.

Po przerwie w zespole gospodarzy nastąpiła pierwsza zamiana. Marcina Kantora zamienił Mateusz Mędrzyk. Goście z Siemianowic nie potrafili zablokować żadnego ataku, dlatego MKS MOS Będzin nie miał żadnych problemów w tym secie. W końcówce pierwszej partii będzinianie blokują atakujących z Siemianowic, do tego goście popełniają błędy w polu zagrywki i set zakończył się wysoką wygraną będzińskiego MKS-u 25:14. O braku zaciętości w tej partii może świadczyć fakt, iż set trwał zaledwie 12 minut.

Druga odsłona w początkowej fazie była wyrównana. Dopiero w połowie seta zawodnicy MKS-u MOS Będzin wyszli na dwupunktowe prowadzenie (stan: 11:9). Wtedy też na pozycji rozgrywającego w zespole gospodarzy nastąpiła zamiana. Dariusza Sygułę zmienił młody rozgrywający (były zawodnik Wandy Kraków) - Bartosz Tomczyk. Goście również próbowali coś zmienić poprzez zmiany. Leszka Dębskiego zastąpił Łukasz Sobaś. Nie wiele to pomogło, gdyż będzinianie grali jak na fali. Arkadiusz Świechowski świetnie atakował z krótkiej, potem Bartosz Dzierżanowski zaatakował z przechodzącej piłki i na tablicy wyników widniał wynik 14:10. Po chwili Damian Miller pojawił się w polu zagrywki i odrzucił rywali od siatki, którzy mieli wielki problemy z przyjęciem (stan: 17:12). Potem w antenkę atakuje Bartosz Masłoń i przy stanie 12:16 o przerwę poprosił Jacek Głowacki. Set kończy się znakomitym atakiem Damiana Millera.

Trzeci set rozpoczął się znakomicie dla gospodarzy. Mateusz Mędrzyk posyła kilka trudnych zagrywek w tym asa serwisowego (3:1). Potem jednak goście doprowadzają do remisu 3:3 po błędzie w ataku Arkadiusza Świechowskiego. Kiedy siatkarze z Siemianowic prowadzili 7:11 o pierwszą przerwę w tym secie poprosił Rafał Legień. Po przerwie obraz gry gospodarzy zmienił się na ich korzyść. Pojedynczy blok Millera, i błąd rywali i mieliśmy remis 12:12. Potem Świechowski dwukrotnie blokuje rywala i MKS MOS Będzin prowadził już 14:12. Do końca tego seta gospodarze nie oddali już tego prowadzenia i w efekcie wygrali 25:21 i całe spotkanie 3:0.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!