Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pikieta strajkujących pracowników piekarskiego szpitala

Katarzyna Nylec
Manifestujących pracowników lecznicy wsparli związkowcy z Sierpnia 80
Manifestujących pracowników lecznicy wsparli związkowcy z Sierpnia 80 Fot. Arkadiusz Ławrywianiec
Manifestujących w poniedziałek przed piekarskim Urzędem Miasta pracowników szpitala wsparli związkowcy z Sierpnia 80 i mieszkańcy.

Tu w Piekarach jest dzielnica Dąbrówką się zwie, dom kultury ma swą windę, a chirurgia nie. Pracownicy na swych barkach chorych noszą wciąż, a w kieszeni prezydenta siedzi skąpy wąż - tę oto skoczną przyśpiewkę z melodią do piosenki "Ściernisko" w wykonaniu braci Golców zaserwowali prezydentowi Piekar Śląskich Stanisławowi Korfantemu manifestujący pod Urzędem Miasta związkowcy. W ślady strajkującej załogi Szpitala Miejskiego poszli przypadkowi przechodnie, nucąc pod oknami magistratu inny kawałek, parafrazę Golców "Do Dąbrówki wróć"... (dzielnica Piekar, w której mieszka prezydent - przyp. red.).

Stojącą w obronie szpitala załogę lecznicy wsparli związkowcy z Sierpnia 80 i mieszkańcy. Pikieta rozpoczęła się o godz. 14.30.

Pracownicy szpitala złożyli pod drzwiami urzędu czepki i znicze

Oprócz specjalnie przygotowanej na tę okazję piosenki, pielęgniarki, położne i lekarze wyposażeni byli w flagi, megafony, plastikowe butelki. Na znak żałoby panującej w szpitalu, pracownicy złożyli pod drzwiami urzędu pielęgniarskie czepki i znicze.

Przypomnijmy, że poniedziałkowa manifestacja to kolejny punkt trwającego od zeszłego wtorku strajku generalnego w piekarskim Szpitalu Miejskim.

Głośna demonstracja ma skłonić władze miasta do wycofania się z planów przekształcenia szpitala w ośrodek leczniczo-opiekuńczy. Dyrektor placówki wraz z prezydentem bezradnie rozkładają ręce twierdząc, że pieniędzy na funkcjonowanie zadłużonego na 12 mln złotych szpitala nie ma. Z kolei przeprofilowanie lecznicy na modłę prezydenta Stanisława Korfantego byłoby, zdaniem pracowników, równoznaczne z likwidacją oddziałów: chirurgicznego i położniczo-ginekologicznego.
- Z tą decyzją absolutnie się nie zgadzamy. Oznacza to zamknięcie jedynego szpitala miejskiego - przekonuje dr n. med. Ewa Szymik, przewodnicząca związków zawodowych lekarzy w piekarskim szpitalu.

- Trzeba mieszkańcom uzmysłowić, że piekarzanie nie będą rodzili się w Piekarach, a gdy dostaniemy zawału, może zdarzyć się i tak, że nie zdążą nas dowieźć do sąsiednich szpitali - mówi wprost.
Takie i inne ostre słowa dobiegały z tłumu rozgoryczonych mieszkańców, którzy przyszli pod urząd, żeby wyrazić swoje niezadowolenie z planów władzy. - Musiałam tutaj przyjść, żeby zsolidaryzować się z walczącym o szpital personelem. Kiedyś też tam pracowałam przez 14 lat i to wszystko, co udało nam się zbudować, ma teraz zostać zniszczone - nie mogła ukryć łez Kazimiera Wilk, emerytka.

Do pikietującego tłumu prezydent Piekar Śląskich nie wyszedł. Przedstawiciele komitetu strajkowego pofatygowali się do biura Korfantego, by złożyć specjalną petycję związków zawodowych. - Nie wycofamy się z naszych żądań. Chcemy także powołania nowej rady społecznej szpitala - mówiła do zgromadzonego tłumu Sonia Marcinkowska ze związku zawodowego pielęgniarek i położnych.
Pracownicy szpitala mają do prezydenta żal także o to, że od czasu trwania strajku nie raczył spotkać się ze związkowcami. - Do szpitala wysyłał jedynie radnych i swojego zastępcę Zenona Przywarę - wspominała dr Szymik.

Wszystkie prowadzone dotychczas dyskusje pomiędzy stronami nie przyniosły żadnego efektu. Na ostatnim takim spotkaniu nakazano załodze rezygnację ze wszystkich postulatów, czyli wycofanie pozwów sądowych dotyczących wypłaty zaległych podwyżek, zakończenie strajku generalnego i wycofanie się z żądań w sprawie restrukturyzacji szpitala. Górnicy nie przebierając w słowach nazwali to spotkanie dyktatem, a nie dialogiem. To wystąpienie zebrało burzę braw.

Podczas wczorajszej manifestacji związkowcom obiecano następną dyskusję. Zaplanowana została na dziś na godz. 13. Jeśli rozmowy okażą się bezowocne, przedstawiciele związków zawodowych grożą zaostrzeniem strajku.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!