Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kiedy znika nadzieja...

Stanisław Bubin
We wtorek popełnił samobójstwo 32-letni Robert Enke, golkiper klubu Hannover 96, który miał wystąpić w niemieckiej bramce podczas mistrzostw świata w RPA.

Rzucił się pod pociąg. Enke od 2003 r. cierpiał na zaawansowaną depresję, którą pogłębiła śmierć 2-letniej córeczki Lary na niewydolność krążeniową. Zdążył zagrać 8 razy w reprezentacji Niemiec. I chociaż się leczył, strach przed porażką był tak wielki, że targnął się na życie.

Wczoraj do kliniki w Lipsku z objawami depresji zgłosił się 35-letni były niemiecki skoczek narciarski Sven Hannawald, który już wcześniej walczył z anoreksją i ciężką nerwicą. Informacje o chorobach najlepszych niemieckich sportowców zaszokowały nie tylko kibiców - i nie tylko w Niemczech. Co się dzieje z młodymi, zamożnymi zawodnikami, gwiazdami w swoich dyscyplinach? Skąd u nich te niezrozumiałe zaburzenia nastroju?

Otóż nie zaburzenia, trzeba to powiedzieć od razu. To tak, jakby raka nazwać zaburzeniem rozwoju komórek. Depresja to nie jest zły nastrój, w każdym razie nie tylko. Jest ona poważną, wielopostaciową chorobą, uważaną przez WHO za czwarty najpoważniejszy problem zdrowotny świata. Depresja można dotknąć każdego, najbardziej aktywnego i pełnego życia człowieka. Ilu z nas nie potrafi dać sobie rady z porażkami? Ilu się boi, rozpacza, myśli o śmierci, nie śpi, nie je? Diagnozowanie jest pozornie łatwe, leczenie trudne, ale możliwe (psychoterapia, tabletki). Najczęściej jednak do leczenia przystępujemy zbyt późno, ignorując i lekceważąc zły stan chorego. Mówimy mu po prostu: daj spokój, weź się w garść!
Enke świetnie maskował się przed kolegami, o jego długoletniej chorobie wiedzieli tylko żona i lekarz.

Hannawald szybko oddał się w ręce lekarzy; to lepsze, niż czekanie na śmierć. Więc nie warto się wstydzić, trzeba prosić o pomoc. Dlaczego? Wiem, o czym mówię, bo mój ojciec też chorował na depresję 10 lat. I przegrał. Dlatego.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!