Projekt nowego cennika biletów pod koniec października przyjął zarząd KZK GOP. By wszedł w życie musi go jeszcze zatwierdzić zgromadzenie Związku. Nim uchwała trafi jednak pod obrady przedstawicieli zrzeszonych w tym gremium gmin, swoje opinie na temat planowanych podwyżek będą miały okazje wyrazić działające w regionie związki zawodowe i organizacje reprezentujące środowiska osób niepełnosprawnych. Niestety ich zdanie ma wyłącznie charakter "komentarza", zgromadzenie KZK GOP nie musi go w ogóle brać pod uwagę.
O tym, że pasażerów korzystających z komunikacji miejskiej w centrum aglomeracji czekają na wiosnę podwyżki cen biletów napisaliśmy jako pierwsi.
- Komunikacja w naszym regionie już dzisiaj należy do najdroższych w Polsce - uważa Wojciech Gumułka, rzecznik śląsko-dąbrowskiej Solidarności. Inne organizacje mniej stanowczo podchodzą do sprawy. Katowickie Centrum Integracja dopiero dziś przedstawi swoje stanowisko, z kolei tutejszy oddziału PFRON-u w ogóle nie zamierza odnosić się do proponowanego przez KZK GOP cennika. - Opiniowaliśmy już raz tą taryfę, ale tylko w kontekście stosowanego w niej nazewnictwa względem osób niepełnosprawnych. Nikt nam nie powiedział, że zmiany będą obejmować też ceny biletów - powiedziała nam Gabriela Magdziorz, zastępca dyrektora katowickiego PFRON-u.
Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?