Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Częstochowie lokatorzy walczą o wodę z właścicielem kamienicy

Beata Marciniak, Janusz Strzelczyk
Woda jest tylko w kranach, w korytarzach prowadzących do klatek schodowych
Woda jest tylko w kranach, w korytarzach prowadzących do klatek schodowych Fot. Marek Barczyński
Lokatorzy trzech prywatnych kamienic, kilkadziesiąt rodzin przy ulicach Kopernika, Ogrodowej i na Starym Rynku - toczą spór z właścicielem domów o wysokość czynszów i odkręcenie kurków z wodą, które on zablokował.

Właściciel udostępnił im jedynie kran na zewnątrz budynku. Poszło o nieuregulowane rachunki. - Nie będę alimentował lokatorów - twierdzi Marek Organa, właściciel kamienicy.

Lokatorzy przestali płacić, gdyż twierdzą, że kamienicznik ich oszukał w sprawie odstępnego. Mówią, że bezprawnie podwoił im także opłaty czynszowe.

- Jak się tutaj wprowadzałam, płaciłam 5 zł za metr kw., to i tak była duża kwota, w maju zrobił nam podwyżkę, wyszło 15 zł za metr kw. - żali się jedna z lokatorek. - Podał mnie do sądu o zaległości czynszowe, nagle wyliczył mi kilka tysięcy długu. Płaciłam 700 zł miesięcznie po starej stawce do czerwca, czyli do ostatniej niezapowiedzianej podwyżki. On nigdy nie rozliczał się z nami, nie robił bilansów z zadłużenia lub z nadpłat czynszowych. Więc nikt z nas nie wie, skąd się wzięły takie zaległości - dodaje.

Mieszkańcy kamienicy przy ul. Kopernika złożyli do prokuratury zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa w sprawie odstępnego. Płacili po kilkanaście tysięcy złotych w zamian za obietnicę dożywotniego mieszkania. Lokatorzy domu przy Ogrodowej chcą zrobić to samo. Właściciel twierdzi, że zaległości lokatorów sięgają blisko 8 tys. zł i że nie będzie za nikogo regulował rachunków. Zgodnie z przepisami zapewnił im dostęp do wody na posesji. - Jak chcą mieć wodę, muszą za nią zapłacić - dodaje Organa. - Dwie rodziny mają już wyroki eksmisyjne, dwie kolejne rodziny oddałem do sądu, natomiast dwie następne zamierzam oddać, bo nie płacą za nic.
Eksmitowani mają małe szanse na lokale socjalne. - Na mieszkania od miasta czeka około 2 tys. rodzin - informuje Halina Szczerba, naczelniczka Wydziału Komunalnego Urzędu Miasta. Samych wyroków eksmisyjnych jest w mieście 900. Jest też 600 rodzin, którym właściciele prywatnych kamienic wymówili mieszkania.

Sanepid nie uczestniczy w takich sporach. - W przypadku zagrożenia zdrowia każdą taką sprawę rozpatrujemy indywidualnie. Inspektor sprawdza wszystko na miejscu i podejmuje odpowiednie kroki - wyjaśnia Edyta Kapelka, rzecznik prasowy Sanepidu. - Natomiast kwestie niedomówień między właścicielem a wynajmującym rozstrzyga sąd. Z kolei wodociągi mogą odciąć wodę w przypadku, kiedy nie są opłacone rachunki.

Od kwietnia 2005 r., wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego czynsze są wolne. Podwyżki nie mogą jednak być wprowadzane częściej niż co sześć miesięcy.

Wypowiedzenie starych stawek właściciel musi dać lokatorom na piśmie, inaczej jest ono nieważne.

Od 10 procent

Właściciel może wprowadzić podwyżkę nieprzekraczającą 10 procent rocznie. Wtedy lokator musi ją zaakceptować albo się wyprowadzić. Jeśli zażąda wyższej, obowiązuje go trzymiesięczny termin wypowiedzenia stawek.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!