- Powołując panią Mac na stanowisko dyrektora szpitala prezydent nie sprawdził, czy spełnia odpowiednie wymogi, czy posiada właściwe wykształcenie i staż pracy, aby pełnić tą funkcję - tłumaczy prokurator Urszula Noras-Cema z prokuratury w Katowicach.
Mac objęła stanowisko kierownicze mysłowickiej "dwójki" latem ubiegłego roku, mając wówczas 28 lat i będąc najmłodszą dyrektorką takiej placówki w Polsce. Prezydent powołał ją bez konkursu. Przedstawiała się jako osoba z bogatym doświadczeniem zawodowym oraz wyższym wykształceniem prawniczym i ekonomicznym. Miała postawić szpital na nogi, tymczasem podczas swojej zaledwie 5-tygodniowej kadencji dorobiła się zarzutów prokuratorskich, dotyczących składania fałszywych oświadczeń o wykształceniu, przekroczenia uprawnień przy sporządzaniu fikcyjnej umowy audytu i zakupie sprzętu medycznego oraz przywłaszczenia sobie prawie 12 tys. zł.
Akt oskarżenia głowy miasta trafił do sądu w Mysłowicach, ale sędziowie ubiegają się o wyłącznie z postępowania. - Mieliśmy już kilka spraw, w których prezydent był skarżony i za każdym razem sąd okręgowy wyłączał naszych sędziów ze sprawy. Zapewne tym razem decyzja będzie taka sama - mówi Tomasz Opitek, prezes sądu w Mysłowicach. Przypomnijmy, że inna sprawa Osyry nadal jest w sosnowieckim sądzie - chodzi o upozorowanie zamachu na siebie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?