Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przemysł zwalnia tempo i ludzi

Beata Sypuła
Od stycznia pracę w hutnictwie straciło prawie tysiąc osób
Od stycznia pracę w hutnictwie straciło prawie tysiąc osób FOT. MARZENA BUGAŁA
Gdyby mierzyć głębokość kryzysu stopą bezrobocia, to kryzysu w województwie śląskim nie ma - jesteśmy z 8,5 proc. bezrobotnych na drugim miejscu w kraju.

Jednak przed rokiem pośredniaki miały o połowę mniej bezrobotnych, zwolnionych przez firmy w gorszej sytuacji. Dziś jest ich 7 tysięcy, ale co pocieszające - ta liczba nie rośnie. Dramatycznie powiększa się natomiast różnica w dochodach osób biednych i zamożnych. Jest największa w Unii Europejskiej. Województwo śląskie bardziej upodabnia się pod tym względem do Rosji i Meksyku niż do Szwecji.

- Od początku roku zwolnienia grupowe przeprowadzono w 132 przedsiębiorstwach. Pracę straciło 8407 osób - mówiła we wtorek na posiedzeniu Wojewódzkiej Komisji Dialogu Społecznego Barbara Kubica z Wojewódzkiego Urzędu Pracy.

157,6 tys. osób w województwie śląskim jest zarejestrowanych jako bezrobotne

Hutniczy ArcelorMittal Poland zwolnił 610 osób. Jak jednak wyjaśniał członek zarządu tej firmy, Stefan Dzienniak, to właśnie w Polsce są najwyższe w Europie ceny za gaz i prąd. Kryzys nie pozwolił zatem konkurować ceną produktów i posypały się zwolnienia. Jednak wynagrodzenia za 24-36 miesięcy dostali starsi pracownicy, a młodsi, odchodzący dobrowolnie, kilkudziesięciotysięczne odprawy.

Huta Cynku i Huta Bankowa zredukowały po 150 zatrudnionych, a CMC Zawiercie 210. Motoryzacyjny Lear Corporation Poland 300 osób, Zakłady Mięsne Jandar 267, Okfens 241, a Szpital im. Rydygiera 235. Przy potężnych kłopotach Opel zwolnił tylko 202 osoby. W sumie mamy 157,6 tys. osób zarejestrowanych jako bezrobotne, poszukujące pracy. Aż za 73 proc. grupowych zwolnień (6.111 osób) odpowiada przemysł.

- Udział województwa śląskiego w PKB Polski zmalał z 18 proc. sprzed 20 laty do obecnych 13 proc. On maleje, bo maleje udział przemysłu w gospodarce - mówi prof. Andrzej Barczak z Akademii Ekonomicznej w Katowicach, dla którego na Śląsku nie było kryzysu, a tylko spowolnienie gospodarcze.
Jak jednak zauważa wojewoda Zygmunt Łukaszczyk, usługi to tylko 58 proc. zatrudnionych w gospodarce województwa, gdy pożądane byłoby 70 proc. Nadal niemal połowa pracuje w przemyśle.
- Co pocieszające, sytuacja na rynku pracy pokazuje, że wychodzimy z kryzysu - zauważa wojewoda Łukaszczyk.
Nie ma takiej pewności Zygmunt Miernik z Obywatelskiego Ruchu Obrony Bezrobotnych. Jego zdaniem, bieda w województwie jest potężna. Miał jej zaradzić program zatrudnienia dojrzałych Polaków "50+", pieniądze na tworzenie spółdzielni socjalnych lub własnego miejsca pracy.
- Programu ani pieniędzy nie ma, za to rośnie zjawisko zatrudniania ludzi "na czarno" i powiększa się sfera ubóstwa bez dostępu do służby zdrowia - mówi Miernik.

Według prof. Marka Szczepańskiego, socjologa z Uniwersytetu Śląskiego, drastycznie rozwierają się różnice dochodów mieszkańców regionu. O powodzeniu człowieka, jego zdaniem, przesądzają cztery elementy.
- Im wyższy wiek, większy staż pracy w firmie państwowej, niższe wykształcenie i dalej od szosy, czyli centrów pracy, tym lęk przed zmianami większy - wylicza prof. Szczepański. - Im człowiek młodszy, lepiej wykształcony, z mniejszym stażem w pracy państwowej, bliżej dużych miast, tym bojaźń i podatność na socjotechniczne manipulacje mniejsze.

Prof. Szczepański przypomina, że na 100 górników aż 16 nie ma nawet wykształcenia podstawowego. Oni nie zmienią pracy - choć górnictwo znów jest w kryzysie. Gdzie zresztą ją znajdą?
- To oni są podatni na głos syndykalistów, z których część zainteresowana jest triadą "skóra, fura i komóra" i nigdy nie wróci na dół - mówi gorzko prof. Szczepański.

Optymistyczny jest natomiast dla niego minimalny spadek długotrwałego bezrobocia, bo niesie nadzieję na faktyczne przezwyciężenie kryzysu.

Dane WUP jednak są bezlitosne: w sumie aż 21 powiatów ma o kilka procent wyższe bezrobocie niż wojewódzka średnia. Najbardziej dotknięte są nim powiaty: myszkowski, zawierciański, bytomski, częstochowski, świętochłowicki i będziński.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!