Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Domex Tytan - Jastrzębski Węgiel 2:3

Andrzej Zaguła
Waldemar Deska
Jastrzębski Węgiel pokonał w Częstochowie Domex Tytan AZS 3:2. Potyczka rozgrywana w hali Polonia nie stała jednak na najwyższym poziomie. Sporo było w niej błędów, niedokładności. Widać było, że na siatkarzach odbiła się kilkutygodniowa przerwa w ligowej rywalizacji.

- Rzeczywiście, to nie był wielki mecz. Mogliśmy go wygrać w trzech setach. Skończyło się na pięciu. W obydwu zespołach brakowało kilku zawodników. To też miało jakiś wpływ na formę walczących ekip - podkreślał szkoleniowiec Jastrzębia, Roberto Santilli.

Jeśli chodzi o absencję, w szóstce przyjezdnych zabrakło Bena Hardy'ego, który na ostatnim treningu przed spotkaniem nabawił się teoretycznie niegroźnego urazu lewej ręki. Z kolei Igor Yudin, grał ze specjalnym opatrunkiem na palcu rozciętym podczas mycia szklanki. Ale Australijczyk furory nie zrobił.
Z kolei wśród miejscowych na ławce rezerwowych przebywał Fabian Drzyzga, który dopiero dochodzi do pełni sił po artroskopii kolana.

- Problemy ma też Krzysiu Wierzbowski, którego boli stopa. Co prawda to zawodnik rezerwowy, ale czasem musi wejść na parkiet, by dać odetchnąć kolegom albo w ogóle jeśli nadarzy się okazja pociągnąć grę - tłumaczy rozgrywający AZS-u Marek Kardos.

W pierwszym secie o losach partii zadecydowała końcówka, w której więcej zimnej krwi zachowali przyjezdni. Świetnie radził sobie Paweł Abramow, na środku coraz pewniej grał Patryk Czarnowski. Ale seta gościom podarował reprezentacyjny środkowy Piotr Nowakowski pakując piłkę z zagrywki w siatkę.

W drugiej odsłonie wszystko wskazywało, że jastrzębianie zapiszą na swoim koncie kolejną tego dnia wygraną partię. Ale przy stanie 24:22 rezerwowy Sławomir Master niefrasobliwie rzucił jednak piłkę niczym nastolatek grający na trzepaku i sędziowie zamiast gościom przyznali punkt akademikom.

Trzy kolejne akcje też należały do częstochowian porwanych do walki przez głośno dopingujących kibiców.

Trzeci i czwarty set były podobne. Jeden do 19 wygrali goście, drugi zawodnicy Jastrzębia. W trzecim na wysokie noty zasłużył rezerwowy Pedro Azenha. Brazylijczyk został zresztą wybrany najwartościowszym graczem pojedynku. Nic dziwnego zdobył aż 17 pkt., choć na znacznie wyższym procencie skuteczności w ataku (62 proc.) grał środkowy Patryk Czarnowski.

- Nasza drużyna jeszcze będzie tak grała. Raz super, raz kiepsko. Musimy się jednak dotrzeć. Mamy wielu młodych graczy, którzy dopiero wchodzą do dorosłej siatkówki. Nie żądajmy od nich zbyt wiele - dodawał wspomniany zawodnik AZS-u, Marek Kardos.

PlusLiga siatkarzy
Domex Tytan AZS Częstochowa - Jastrzębski Węgiel 2:3 (23:25, 26:24, 19:25, 25:19, 5:15)
Domex Tytan Kardos, Łuka, Nowakowski, Janeczek, Murek, Wiśniewski, Zatorski (libero) oraz Gradowski, Mikołajczak.
Jastrzębski Węgiel Łomacz , Pęcherz, Nowik, Yudin , Abramow, Czarnowski, Rusek (libero) oraz Azenha, Master.
Pozostałe wyniki: ZAKSA Kędzierzyn - Siatkarz Wieluń 3:0 (25:11, 25:19, 25:20), AZS Olsztyn - Resovia 2:3 (25:14, 25:15, 24:26, 23:25, 9:15), Delecta Bydgoszcz - Skra Bechatów 0:3 (18:25, 22:25, 17:25), Politechnika Warszawska - Jadar Radom 3:2 (25:19, 21:25, 23:25, 25:22, 17:15). JAŹ
1. Delcta Bydgoszcz 7 15 17:11
2. Skra Bełchatów 5 14 15:5
3. ZAKSA Kędzierzyn 7 13 15:9
4. Jastrzębski Węgiel 7 13 16:10
5. Resovia 7 13 16:11
6. Domex Tytan 6 10 15:12
7. Pamapol Siatkarz 7 7 10:15
8. AZS Olsztyn 6 7 8:13
9. Jadar Radom 7 4 7:19
10. Politechnika 7 3 6:20

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!